wtorek, 27 grudnia 2016

VLOGMAS dzień 19




Spędziliśmy cały dzień we wrocławskim ZOO, a na dobre zakończenie dnia spotkaliśmy się
z Widzami w "Przedwojennej" piwnicy ;) 
Dziękujemy pięknie wszystkim osobom, które przyszły się z nami zobaczyć i pogadać :D
Do następnego!
P.


Produkt Dnia 19:



Skoncentrowany Hydrolat Malinowy

Jak wszystkie hydrolaty z Cosmeceuticum - mocny jest.

Kiedy się nieopatrznie pryśnie nim bezpośrednio na twarz
(choć na opakowaniu stoi jak byk, żeby psikać na wacik ;) )
- ściana zapachu aż człowiekowi oddech na chwilę blokuje.
Jak się tak zastanowię przez chwilę, to w sumie astma może też się nieco przyczyniać ;)

Miałam zamiar używać go zamiast toniku, ale ze względu na silny zapach (i na waciki - wolę zdecydowanie twarz spryskiwać niż przecierać) poleciał od razu do receptur.

Bardzo fajnie mi się sprawdził, jako baza do domowego serum do twarzy, esencji (i do smarowania, i do nasączania maseczek w płachcie).
Wiele osób polubi go też w lekkich nawilżających kremach czy emulsjach do twarzy.

Najbardziej lubię go z wodą demineralizowaną 1:1 jako tonik. Łatwo. Szybko. Skutecznie :)

Hydrolat jest produktem na bazie wody aloesowej, a zatem działa na skórę kojąco i łagodząco, nawet rozcieńczony.

Pięknie nawilża i szybko "studzi" zaczerwienioną skórę. Używałam go (jako toniku, z wodą) po powrocie ze spaceru, normalnie na podkład mineralny, i za każdym razem zostawiał mi przyjemne uczucie na skórze, a za razem nie psuł ogólnego wyglądu powodując np. niekontrolowane przemieszczanie pięknie pomalowanego oka na powiedzmy... żuchwę :D

Bardzo polecam też inne ich hydrolaty (kupiłam praktycznie wszystkie) - zawsze ta sama jakość, zawsze wysoka skuteczność i zawsze mogłam spokojnie rozcieńczać czy dodawać do receptur.

Wiek i rodzaj cery nie mają tu specjalnie znaczenia.
Przy podrażnieniu, aktywnych wypryskach, zaognionych naczynkach, albo braku problemów (kiedy chce się po prostu użyć dobrego, naturalnego toniku) - ten hydrolat się sprawdzi :)

Dzięki za wizytę!
P.

2 komentarze:

  1. Dzięki za recenzje. Właśnie kończy mi się hydrolat różany i zamierzałem zamawiać. Wypróbuje ten :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za recenzje. Właśnie kończy mi się hydrolat różany i zamierzałem zamawiać. Wypróbuje ten :-)

    OdpowiedzUsuń