Hej!
Niestety się posypało i straciłam głos kompletnie. Nie zmienia to faktu, że nie ma co jęczeć - praca się sama nie zrobi i vlogi się same nie nakręcą, więc oto jest kolejny odcinek :D
Do jutra!
P.
Produkt Dnia 14:
Lakier do paznokci Essie Sand Tropez
Niby taki "meh!" kolor, a jednak coś w sobie ma :) Taki beżowo-szaro-cielaczkowy :D
Myślę, że est nieco specyficzny, bo na mnie wygląda bardzo neutralnie i tak hmmm... oficjalnie? Biurowo?
a na koleżankach/kuzynkach wypada bardzo beżowo, albo bardzo szaro ;)
Wszystko zależy od tego, jaki macie odcień skóry. Jak na razie u każdego wyglądał ładnie, choć zupełnie inaczej ;)
Ostatnio rzadko maluję paznokcie, ale kiedy już się zdarzy, to na jednej ręce zawsze ląduje ten właśnie lakier.
Nie mam najmniejszych problemów z trwałością, albo zmywaniem lakierów Essie.
Przy tym konkretnym spokojnie wystarcza jedna warstwa, żeby zafundować sobie po prostu elegancki wygląd paznokci, ale ja lubię machnąć dwie cieniutkie, żeby dłużej się trzymało.
Wykończenie jest kremowe - żadnych drobinek, metalicznego połysku czy brokatu.
Ot, taki lakier na każdą okazję, bo ani na spotkaniu biznesowym, ani na kanapie w dresie nie będzie odstawał od konwencji ;)
Dzięki za odwiedziny!
P.
oj ;( oglądam wszystkie Twoje tzn Wasze filmiki - nawet Messi podziwia Lesterka na spacerku ;p i czy to z głosem czy bez zawsze są świetne ;) pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńto jest odcień dla zdecydowanie ciepłych typów urody..
OdpowiedzUsuńja jestem ekstremalnie chłodnym typem i choć lakier podobał mi się w opakowaniu na dłoniach (w zależności od światła) wygląda albo trupio albo jakbym miała brudne skórki :D