niedziela, 27 października 2013

Maseczka i olejek na przesuszoną buzię :)


Hej!
Szybka - dość - recenzja dwóch produktów, na które trafiłam w ramach mojej mini-batalii z przesuszoną buzią.Sporo z Was pisze, że macie kłopoty z suchą cerą, a niekoniecznie chcecie stosować polecane przeze mnie czyste masła lub oleje, więc dzisiejszy film powinien się przydać ;)
Opowiadam o Olejku do twarzy Róża Japońska i Szafran z Orientany i Calming Skin Therapy maseczce głęboko nawilżającej Aubrey.
Jeszcze tak na marginesie: ktoś byłby zainteresowany przepisem na balsam oczyszczający do twarzy (coś jak Cleansing Balm EH, Clinique Cleansing Balm lub Hot Cloth Cleanse and Polish Liz Earle)?
Dajcie znać!
P.

4 komentarze:

  1. Anonimowy14:31

    O tak! Jak najbardziej jestem zainteresowana takim "czyścidełkiem" jak te od Liz Earle :D Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy21:19

    Mam pytanie na jaki kolor farbujesz włoski ?Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy22:58

    Pewnie, proszę o przepis:) kupiłam ostatnio krem kokosowy do oczyszczania z essential care, ale coś się nie polubiliśmy i chętnie wypróbowałabym inną opcję. Co do olejku, który wchłania się w moment, to u mnie konopny tak właśnie działa. A przy okazji - co to za pomadka w filmiku? Wygląda świetnie. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo zaciekawilas mnie ta maseczka, dziekuje za info :) Ta maseczke mozna kupic prawie za pol ceny w amerykanskim sklepie:

    http://www.iherb.com/Aubrey-Organics-Calming-Skin-Therapy-Hydrating-Mask-3-fl-oz-89-ml/48067

    Juz nie raz kupowalam naturalne produkty w tym sklepie i jestem bardzo zadowolona. Nastepny moj zakup to bedzie wlasnie ta maseczka :)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń