środa, 21 marca 2012

PIĘKNE WŁOSY NA WIOSNĘ :D

Oto rozpoczyna się akcja!
Co jakiś czas pojawia się z Waszej strony prośba/pytanie dotyczące włosów - sposobów pielęgnacji, przepisów na kosmetyki, fryzur (o_O), no i oczywiście diety. A gdyby tak spełnić wszystkie te prośby w ramach kilkutygodniowej akcji "Piękne Włosy Na Wiosnę" (którą sama wymyśliłam xD)?
Dziś Pierwszy Dzień Wiosny - nie wyobrażam sobie lepszego terminu na start :D
Jeśli macie ochotę przyłączyć się do mojej akcji i razem ze mną zobaczyć, co dobrego uda się zafundować swojej czuprynie - zapraszam i czekam na wiadomości/komentarze z Waszej strony!



Rozpoczynam "z wielką pompą" - czyt. jak uważasz: albo z rozmachem, albo z mega-żartem ;) - moim pierwszym w historii hair tutorial'em :D Nie macie pojęcia ile (powtórek i śmiechu) mnie kosztowało nagranie tego filmu :) To jest fryzura z materiału opublikowanego w moje urodziny (styczeń - wiem, trochę to trwało ;)), która zasadniczo jest moim ulubionym sposobem układania włosów. Nie dość, że łatwa, to jeszcze bez wykorzystania temperatury i bardzo ładna - moim skromnym zdaniem :)
Mam nadzieję, że się przyda.

Ale, ale! To jeszcze nie koniec dobroci ;)
Kilka skojarzeń z naturalną pielęgnacją włosów:
Piliście kiedyś drożdże, żeby włosy szybciej rosły? - Ja do tej pory mam mdłości na samą myśl.
A może herbatę z pokrzywy? - Osobiście uwielbiam i pijam regularnie :)
Jeszcze gdzieś w naturalnych sposobach dbania o skórę, włosy i paznokcie przewija się od lat skrzyp polny... - Nie wiem, nie jadłam ;)

Skontaktowała się ze mną (urocza swoją drogą) Pani z firmy Humavit w sprawie suplementów diety.



Tak mniej więcej, jak napisałam w skojarzeniach, wygląda wnętrze tabletki Humavit Skrzyp i Pokrzywa (poza drożdżami, skrzypem i pokrzywą dorzucili jeszcze skrobię i stabilizator). Generalnie naturalnie :D Nawet pachnie podobnie ;)
Zasadniczo wolę przyjmować substancje odżywcze w formie jedzenia, niż tabletek (głównie dlatego, że zawsze zapominam je brać, a bez regularności nie ma wyników...). Postanowiłam tym razem przełamać się, spróbować i zobaczyć, co z tego wyniknie. Przekonały mnie dwie rzeczy - skład i to, że w końcu nagrywam filmy o włosach (jeśli mnie zadowoli, będę miała co Wam polecać;)).
Dzisiaj startuję - za jakiś czas dam znać jakie zaobserwowałam rezultaty.

Jest jeszcze mała niespodzianka:
Mam do rozdysponowania pięć mini-wersji tego suplementu dla kogoś z Was!
Jeśli chcecie spróbować i zobaczyć, jak to zadziała na Wasze włosy (i paznokcie i skórę przy okazji) - napiszcie do mnie maila [czarszka@gmail.com], w którym uzasadnicie, dlaczego chcecie spróbować Humavitu.
W niedzielę - 25.03.2012. - wybiorę pięć osób, do których trafią paczuszki :) Po skończeniu kuracji podzielicie się z nami wszystkimi - tutaj na blogu - krótką informacją, jak u Was sprawdza się szara tabletka :)

DO ZWYCIĘZCÓW POSZŁY MAILE :)
CZEKAM TERAZ NA INFORMACJE ZWROTNE Z ADRESAMI DO WYSYŁKI - JEŚLI KTOŚ NIE ZGŁOSI SIĘ W CIĄGU 3 DNI - WYBIORĘ KOLEJNĄ OSOBĘ.
PO SKOŃCZENIU KURACJI WASZE OPINIE NADESŁANE DO MNIE POJAWIĄ SIĘ TUTAJ, NA BLOGU.
CZEKAM NIECIERPLIWIE ;)

A może ktoś już teraz ma coś do opowiedzenia?

Miło będzie poznać Wasze opinie :)
Zapraszam do zabawy!
P.

15 komentarzy:

  1. Anonimowy14:02

    Wypróbowałam już kilka suplementów diety przez jakiś czas walczyłam z wypadaniem włosów w nadmiarze. Kiedyś będąc u koleżanki jej mama farmaceutka zobaczyła w jakich ilościach mi wypadają i od razu dała super tabletki, których sama używa na wzmocnienie. Mowa tutaj o Wyciąg ze skrzypu polnego +drożdże + witaminy. Na początku bierze się 2 tabletki dziennie przez 30 dni, potem po 1. Opakowanie zawiera 100 szt z tego co liczyłam w nowym opakowaniu:D koszt około 22 zł także się opłaca a skuteczniejszy od Dromin czy Silici, który są dość popularne i polecane przy czym droższe. Obecnie zrobiłam sobie przerwę od nich, która się niedługo skończy i piję zioło skrzypu, które nawet mi podeszło smakowo. Będę łączyć go z pokrzywą. Dodatkowo świeżo wyciśnięty sok z cytrusków i łyżka soku z aloesu :) Pozdrawiam. A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już któryś raz słyszę o piciu soku z aloesu i zastanawiam się czy dam radę to przełknąć ;) Używam go już jako produktu do pielęgnacje cery, zrobiłam z niego odżywkę do włosów i generalnie jestem zadowolona, ale zapach... Cóż, może jeszcze się przekonam. Całe szczęście, że ktoś wymyślił tabletki z drożdżami i oszczędził mi męczarni ;) Pozdrawiam i dzięki za informacje!

      Usuń
    2. Anonimowy15:07

      Przecież to się rozcieńcza, możesz dodać jeszcze soku z cytryny albo malonowy i prawie w ogóle nie czuć jego smaku..

      Usuń
  2. właśnie jestem w trakcie brania humavitu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam również na Twoje wrażenia po skończeniu kuracji!

      Usuń
  3. Anonimowy10:52

    Paulinko sok aloesowy należy rozrobić 50-50%. Także wyciskam sobie sok z 1 soczystej pomarańczy( czasem mix z grejfruitem i do tego aloes. Trochę "zniekształca" to smak owoców, ale da się go wypić. Z samą wodą jakoś ciężko, chociaż mi tam szczególnie nie przeszkadza i jestem w stanie wypić bez zmuszania się;) Akurat udało mi się skorzystać z promocji w superpharm i kupiłam buteleczke 1 l za 10 zł( trzeba było wydać na zakupy 30 zł). Moja mama twierdzi, że ma po nim więcej energii i mi podbiera:D Do twarzy jeszcze go nie używałam, ale spróbuję. Stosujesz go jak zwykły olejek czy z jakąś mieszanką?
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie zrobiłaś sobie niezłą promocję. Ja znalazłam sok z aloesu w sklepie ze zdrową żywnością 20zł za litr. Zobaczę co z tym piciem wyjdzie. Raczej skłaniam się do wersji, którą ktoś inny mi polecił - pije się łyżkę stołową dziennie jak syrop. Tyle może zniosę xD
      Pozdrawiam i dzięki za radę!
      P.

      Usuń
    2. Anonimowy12:12

      Są różne rodzaje aloesu- jedne to właśnie taki bardziej soczek, którego nie trzeba rozcieńczyć a inne te bardziej wydajne to koncentrat. Jak odpowiednio połączysz soczek to da się to wypić i już potem nie przeszkadza ten smak. Próbowałam wczoraj soku z brzozy i ma całkiem przyjemny smak taki gruszkowo- jabłkowy.

      Usuń
  4. Anonimowy10:59

    A kto wygrał konkurs- bo nie widzę żadnej notki o tym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było notki, bo ja jestem torba durna i nie przemyślałam, że mi się ludzie będą podpisywać imieniem i nazwiskiem. Tylko jedna osoba zostawiła nick. Miałam zonka, bo nie mogę publikować danych osobowych, ani maili. Zdecydowałam, że wyślę maile do zwycięzców i to będzie musiało wystarczyć. Bardzo Was wszystkich przepraszam, że tak to wyszło. Na drugi raz postaram się lepiej to zorganizować :(

      Usuń
    2. Anonimowy12:39

      Napisz chociaż co Ci się spodobało w tych mailach osób, które wygrały ;)

      Usuń
    3. Ok:
      Jedna osoba mnie rozbawiła, w jednym mailu znalazłam naprawdę cudowną polszczyznę, w trzecim ujęła mnie szczerość.
      Jedna z tych osób nie odpisała, więc wybrałam kolejną - bo na swoich włosach może zauważyć różnicę. Ta osoba też nie odpisała, więc wybrałam jeszcze jedną. Ona z kolei próbowała wielu suplementów, więc będzie miała porównanie :)
      Naprawdę muszę kolejnym razem dopracować system -_-" To było moje pierwsze rozdanie na blogu i mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone.

      Usuń
    4. Anonimowy12:07

      Czyli bycie jurą nie należy do łatwego zadania :P Ale jeszcze kilka konkursów i nabierzesz wprawy ;)

      Usuń
  5. Rzadko kiedy ktoś tak bardzo potrafi mnie rozbawić. jesteś boska! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Humavit mnie niestety nie rusza - w ogóle, moje włosy troty jak były tak są, paznokcie w sumie ok a skóra... nie będę Was zanudzać :)

    OdpowiedzUsuń