niedziela, 28 października 2012

Pytanie Dnia: Może być Osełka z Pasłęka?!?!?!?!



Witam.
Tym razem niezbyt przyjemnie, ale już mam dość. Poważnie. Po dziurki w nosie i wyżej nawet mam pytań typu:
- Mogę zamiast masła shea dodać margarynę Palmę?
- Czy mogę spirytus zastąpić wodą?
- Czy da się zamiast oleju kokosowego dodać krem Nivea?
- A jakby tak zmieszać olej Kujawski z kranówką to będzie płyn do demakijażu?

i jeszcze sławne z tytułu:
- Może być Osełka z Pasłęka? - pytanie o produkt, w którym WCALE nie było masła w składzie :D

Mogę tak w nieskończoność. Zaznaczam, że w każdym z powyższych poprawiłam błędy i dodałam znaki interpunkcyjne, bo po niektórych ciężko było się domyślić, o co kaman.
Tak czy siak mam dość i od dziś więcej na takie pytania nie odpowiadam. Dzieciom również.
Mam nadzieję, że fochów nie będzie. 

Jeszcze skoro obiecałam podaję linki:
FILM Z PRZEPISEM NA DOMOWĄ POMADKĘ.
MÓJ FACEBOOK.
MÓJ KANAŁ O WSZYSTKIM I O NICZYM

Wystarczy :D 
Pozdrawiam tych, którzy dobrnęli do herbatki ;)
Życzę udanego popołudnia :)
P.


11 komentarzy:

  1. Opadły mi ręce. Z oleju kujawskiego i masła osełki można się pośmiać, ale dziwię się, że tyle osób pyta Cię o masło kakaowe z ziajki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze jest to, że przestało być śmiesznie jakieś 3 miesiące temu. A o masło z ziaji dostaję pytania regularnie - każdego dnia. Bez przesady. Mam nadzieję, że ten film coś pomoże :)

      Usuń
  2. Anonimowy00:01

    Imbirowe tisane? O Bogini Olejów i Olejków, Maseł i Masełek, Kakał i Kakałek - O PRZEPIS PROSIMY! Ziąb chodzi po nogach w Twojej komnacie..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oto własnie udowadniam wszem i wobec, że jestem boginią i do tego wieszczką, bo nagrałam i opublikowałam film z przepisem, jeszcze zanim ktokolwiek poprosił ^_^
      A tak poważnie - na końcu filmu jeśli klikniesz na zdjęcie herbatki - przeniesie Cię do filmu z przepisem na Tisane :)
      Pozdrawiam!
      P. aka bogini :P

      Usuń
    2. Anonimowy23:46

      Link mnie przeniósł, jak go sobie wpisałam najpierw do notatnika, a potem skopiowałam do przeglądarki, z czego wnioskuję, że albo Bogini z Ciebie grubą linią malowana, albo, że łatwo nie ma internetowe pospólstwo, składając ofiary jedynie z próśb bardziej lub mniej błagalnych i takich czy innych komentarzy. Zgroza bierze rzeczywiście!

      Usuń
    3. Przypadek - do tej pory wszystkim się otwierało bez problemu :)

      Usuń
    4. Anonimowy13:24

      Ale tyle razy cofałam i próbowałam klikać uparcie, że musiałam się pożalić, zwłaszcza, że taką pułapkę zastawiłaś! :)

      Usuń
  3. Bardzo fajny filmik.Mam nadzieję,że zaznasz choć odrobiny spokoju ze strony "niekumatych".Czasami człowiek musi,inaczej się udusi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt - czasem po prostu trzeba się pozbyć niektórych rzeczy :D

      Usuń
  4. Cierpliwa kobieta z Ciebie, ja bym pewnie rozniosła za takie pytania. I tak jak poprzedniczki, mam nadzieję, że zaznasz trochę spokoju.
    Buźka! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najgorsze jest to, że skoro mówisz, że trzeba użyć takiego oleju czy takiego masła etc. to chyba jest to logiczne, że po to właśnie używa się tego czy tamtego, bo z innych rzeczy się tego nie uzyska. A jeśli nie można sobie pozwolić na to czy na tamto to zamienianie składników na siłę zwyczajnie mija się z celem.
    Wielki szacunek za cierpliwość.
    Pozdrawiam. :D

    OdpowiedzUsuń