wtorek, 30 maja 2017

Dzienne smokey eye dla zielonych oczu! | Zabawy z Makijażem



Hej!
Dzisiaj bawię się makijażem na buzi zielonookiej Kaludyny - miałam chęć na fioletowo-burgundowe smokey eye, ale takie łagodniejsze, dzienne.
Jasna, lekko różowa cera, zielne oczy i jasne włosy - totalnie inaczej niż u mnie - mam nadzieję, że się Wam spodoba :)
Przypominam, że ze mnie żadna makijażystka - po prostu w dobrym towarzystwie maluję koleżankę (i tutaj akurat gadam z trzema innymi obecnymi w pokoju hotelowym ;)).

Zajrzyjcie koniecznie do Klaudyny!
___

Lista produktów:

pędzel Sephora 53

bronzer Nars Laguna

żel do brwi diego dalla palma

MAC paint Sublime Nature

pędzelek Nanshy Shader

pędzel Sephora 73

cienie z palety Lorac PRO3: blanc, amethyst, clay, almond pearl, medallion, jet black

pędzel Maestro 320 r 12

pędzel Maestro 360 r 6

pędzel Maestro 410 r 6

zalotka Inglot

tusz L'Oreal - nie wiem, który, bo to tusz Klaudyny ;)

pędzle Nanshy Crease

trio rozświetlaczy IsaDora

pędzel Nanshy stippling

pędzel Nanshy Contouring

róż Nars I - niestety z palety limitowanej

kredka do ust Too Faced Perfect Nude

Lancome Juicy Shaker Mangoes Wild
____

Powiązane odcinki/playlisty:

inne Zabawy z Makijażem

moje makijaże

porady pielęgnacyjne

Denko #4



Hej!
Dla tych, którzy nie wiedzą: to nie są produkty, które zużyłam od ostatniego denka!
Niektóre z nich były otwarte wiele miesięcy temu, niektórymi dzieliłam się z narzeczonym, z części robiłam sobie i przyjaciółkom domowe spa.
Staram się nagrywać mniej więcej wtedy, kiedy pudło się zapełni - choć Wy widzicie odcinek co miesiąc, bo tak to mam zaplanowane, ale czasem się zdarza, że nagrywam 2-3 w miesiącu, a kolejny dopiero 3 miesiące później.
Przyjemności!
P.
___

Lista produktów:

masło shea rafinowane

mydło marsylskie Karite

ekstrakt z kwiatów hibiskusa

żel aloesowy z propolisem Benton

hydrolat malinowy Cosmeceuticum

żel do mycia twarzy Sylveco Tymiankowy

mieszanka ziół domowa

NMF

gliceryna roślinna

esencja fermentowana Benton

olej kokosowy zimnotłoczony

żel do higieny intymnej Facelle

mydło waniliowe Yope

domowa sól do kąpieli

domowy olejek do ciała

domowy balsam do mycia twarzy

maseczka złuszczająca Swanicoco

maseczka Whamisa z pomidorem

szampon ECO Labolatorie kojący

sól do kąpieli Admit SPA

woda micelarna Clochee

Yum Yum Cleanser Skin79

odżywka do włosów Vianek

krem Santaverde Medium

maseczka peel Madara

domowe serum do twarzy

domowy tonik do twarzy

maseczka rozświetlająca Swanicoco

mydło BE.LOVED powietrze

serum Vitamin Pump BE.LOVED

zestaw Time Miracle Madara

olejek arganowy do paznokci Mokosh

płatki kosmetyczne Konjac

grejpfrutowy olejek eteryczny

pomadka Cosnature

cień do powiek Air Lighe Mystik Warsaw

pomada do brwi z Inglota 12

korektor MUFE Ultra HD R40

liner Essence Beach Cruises

cień w kredce Felicea 52

błyszczyk Golden Rose Color Sensation 107

cień w kredce Kiko 28

korektor Maybelline Instant Anti-Age

pomadka L'Oreal Color Rich 378 Velvet Rose
___

Powiązane odcinki/playlisty:

inne denka

5 porad dla cery tłustej

domowe kosmetyki

odcinek z parówkami ziołowymi

rutyny pielęgnacyjne

przepis na domowe sole do kąpieli

przepis na olejek do ciała

przepis na balsam do mycia twarzy

GRWM

wszystko o laserowej korekcji wzroku

post o odżywce Vianek

recenzja maseczki peel Madara

przepisy na serum

przepisy na toniki domowe

ulubieńcy z serum Be.Loved

nowości aloesowe So Bio Etic

Rozwiązujemy problemy makijażowe z Milką Giemzą!


Hej!
Rozmawiam dzisiaj z Milką Giemzą, makijażystką.
Moi Mili to jest rozmowa dwóch dobrych koleżanek, które UWIELBIAJĄ makijaż, rozmawiają na ten temat na pełnym entuzjazmie i z napadami euforii, a przy okazji udzielają Wam odpowiedzi na nurtujące pytania/problemy makijażowe.
Tak się składa, że to nie jest wywiad, a ja nie jestem dziennikarzem - po filmy "bardziej profesjonalne", z lepszym oświetleniem, dźwiękiem, w których nie wpierdzielam się w słowo co 20 sekund mojemu rozmówcy zapraszam innego dnia lub nigdy ;)
Zobaczymy jak to będzie ;)

Patent z pudrowaniem rzęs cieniem czarnym niestety u mnie się nie sprawdził ;)
Powieka pomazana koncertowo :D

Buziaki!
P.
_______________

Powiązane odcinki/playlisty:

Poprzedni odcinek z Milką

Inne Q&A

Moje makijaże

Zabawy z Makijażem

Wszystko o kosmetykach mineralnych

niedziela, 21 maja 2017

Mój ARSENAŁ zapuszczania włosów ^_^


Hej!
Powiem tylko: To jest PLAN.
Długoterminowy :D
___

Lista produktów:

klamry fryzjerskie
satynowa poszewka na poduszkę
masażer skóry głowy
szampon Organic Surge
maska Organic Surge
szampon BIO2YOU na objętość
maska BIO2YOU na objętość
serum BIO2YOU na objętość
szampon BIO2YOU na połysk
maska BIO2YOU na połysk
serum BIO2YOU na połysk
szampon BIO2YOU anti-age
maska BIO2YOU anti-age
serum BIO2YOU anti-age
___

Powiązane odcinki/playlisty:

vlogmas z wizytą u fryzjera

gala marki REF

moja pielęgnacja włosów

rutyny pielęgnacyjne

vlogi z wakacji na Korfu

film o gadżetach
___

Muszę dorzucić kilka słów o kosmetykach domowych:
To są kosmetyki DO MOICH włosów.
Projektowałam je dla siebie i do swoich potrzeb, więc potraktujcie je raczej, jako inspirację i dostosujcie do siebie.
Żeby uniknąć zbędnych pytań o zastępowanie substancji innymi zostawiam Wam TUTAJ odcinek na ten temat ;)
Moje włosy są cienkie, ale jest ich bardzo dużo, łatwo się puszą i kręcą, są podatne na układanie i modelowanie.
Bardzo dbam o to, by były nawilżone i gładkie, regularnie je przycinam.
Tonik do skóry głowy planowałam raczej jako kosmetyk, który ma wzmacniać włosy, a nie powodować, że nagle zaczną rosnąć jak perz na polu ;), więc jakiegoś porostu 10 cm na miesiąc się nie spodziewajcie ;)
Może się przytrafić, że tonik odbarwi włosy, które są z natury bardzo jasne albo rozjaśniane do bardzo jasnego blondu lub platyny, więc jeśli się obawiacie - lepiej nie używać.

Tonik do skóry głowy:
- ekstrakt z czarnej rzepy 0,5 g - ma wzmacniać cebulki włosów, ostatecznie można zastąpić go ekstraktem z cebuli, jeżeli gdzieś uda się wam go zdobyć
- ekstrakt z guarany 0,9 g - ma wzmacniać włosy i nieco pobudzać mikrokrążenie, by składniki lepiej się wchłaniały. Czasami powoduje uczucie mrowienia albo ciepła na skórze głowy i to jest normalne, ale jeśli przesadzicie z ilością możecie dorobić się podrażnienia. Zamiast ekstraktu z guarany może być też kofeina farmaceutyczna albo kosmetyczna.
- sok z pokrzywy 20,4 g - od zawsze używam go w odżywkach i innych preparatach do włosów, ale ostrzegam - może przyciemnić włosy rozjaśniane! Możecie go zastąpić naparem z pokrzywy (ryzyko odbarwienia pozostaje!)
- niacynamid 0,2 g - ja go dodaję głównie ze względu na właściwości regulujące nawilżenie skóry, żeby nie przesuszyć jej zbytnio, ale tez nie dorobić się przetłuszczania. Jeśli bardzo chcecie go na coś zamienić - niech to będzie kwas hialuronowy, kwas laktobionowy albo sorbitol.
- hydrolat aloesowy 8 g - jeśli macie uczulenie na aloes polecam zastąpić go większą ilością soku z pokrzywy; jeśli wolicie wcierać preparat możecie dodać żelu aloesowego zamiast soku.

Polecam umieścić tonik w butelce z atomizerem, pompką lub pipetą, co łatki aplikację.
Jeśli chcecie, możecie zakonserwować tonik przy pomocy alkoholu etylowego (max 5%) albo innego konserwantu (zgodnie ze stężeniem sugerowanym przez producenta Waszego konkretnego środka).
Jeśli, jak ja, wolicie robić "na świeżo" i trzymać w lodówce - tonik powinniście zużyć w ciągu 8-10 dni od momentu przygotowania.

Sposób użycia: Można stosować tonik jako zabieg - większą ilość pozostawiamy wtedy na skórze głowy przez 2-3 godziny, a następnie zmywamy (butelka powinna wystarczyć nam na 2 takie zabiegi) lub jako dodatkowy element pielęgnacji włosów - kilka kropli toniku należy wetrzeć delikatnie w skórę głowy. po myciu, 3-4 razy w tygodniu.
Im więcej produktu umieścicie na skórze głowy tym większa szansa, że włosy będą nieco tłuste u nasady i będzie trzeba je umyć.


Mieszanka do olejowania włosów:
- olej konopny 15 ml - może być też olej kokosowy jeśli Wasze włosy go lubią albo olej jojoba.
- olej z pestek winogron 70 ml - tutaj to bardziej olej bazowy, możecie go więc zastąpić olejem ze słodkich migdałów lub jakimś niedrogim olejem rafinowanym ;)
- olej rycynowy 5 ml - ja niezmiennie twierdzę, że stary dobry rycynowy na włosy jest po prostu niezastąpiony ;)
- olej sacha inchi 10 ml - w chwili obecnej moje włosy po prostu go kochają. Uczciwie przyznaję - to preferencja osobista :) Wcześniej robiłam z olejem makadamia, awokado, malinowym - zobaczcie, co macie w domu i zaszalejcie ;)

Mieszanka będzie mogła stać w łazience, powinna być zużyta w ciągu 2 miesięcy od przygotowania.

Sposób użycia: można nakładać olej na skórę głowy, przeczesać włosy grzebieniem i pozostawić na kilka godzin, a następnie zmyć szamponem. Przed aplikacją nie trzeba myć, ani moczyć włosów.
Ja najbardziej lubię machnąć takie konkretne olejowanie i poza skórą głowy nasmarować też włosy na całej długości.

Mam nadzieję, że odcinek się Wam podobał :D
Ściskam mocno!
P.

piątek, 19 maja 2017

piątek, 12 maja 2017

Kosmetyczne FAILE! | ABC Domowych Kosmetyków


Hej!
Kosmetyczne FAILE, czyli kosmetyki domowe, które mi się nie udały :D
Jest sporo dobrych historii i mam nadzieję, że chociaż jedna z nich podniesie Was na duchu ;)
Nie poddawajcie się w produkcji domowych kosmetyków!
Czasem się udają, czasem nie, ale naprawdę warto próbować!
Buziaki!
P.
___

Powiązane odcinki/playlisty:

- Walentynkowy Fail

- jak uratowałam walentynkowego faila

- Jak zrobić dobry krem

- inne odcinki ABC Domowych Kosmetyków

- przepisy na domowe kosmetyki

wtorek, 9 maja 2017

Ulubieńcy: kwiecień 2017!



Hej!
Ulubieńców kwietnia zebrało się tak dużo, że postanowiłam zrobić niespodziankę wszystkim, którzy dotrwają do końca docinka ;)
Przyjemności!
P.
___

Lista produktów:

- blaszana miska z Lidla xD

- Julka z Masterchef Junior - TAK SIĘ CIESZĘ, ŻE WYGRAŁA :D LOL!

- Wiedźmin Dziki Gon

- koc Syrena

- shaker Skin79 pomarańczowy

- połowa książki "Muza" ;)

- opaska z uszkami Sinsay - sprawdzałam na stronie, niestety wyprzedana.

- błyszczyk matowy Essence 02 Beauty Approved

- kredka do ust Golden Rose Classics 322 - nie ma na stronie producenta (ktoś wie, czy może wycofali?)

- pomadka MAC Liptencity Lobster

- cienie INGLOT
pomarańczowy 51
róż 296
burgund 301
fiolet 450

- lakier do paznokci OPI Don't Bossanova Me Around

- lakier do paznokci Golden Rose 38

- szampon do suchej skóry głowy Whamisa

- tonik do skóry głowy Whamisa

- maska do włosów Coslys Keratine

- pianka do mycia twarzy ECO Labolatorie

- dezodorant różany Shmidt's

- krem do twarzy Iossi Naffi

- Konjac z zieloną herbatą
___

Powiązane odcinki/playlisty:

- domowe zabiegi na ciało

- wszystko o kosmetykach mineralnych

- gala marki REF (z fryzjerem Momo)

- szybka rutyna potreningowa

- MOJA "filozofia" przeciwzmarszczkowa

- ekologiczne środki czystości

- wszystko o gąbkach konjac
___

Wszystkie informacje dotyczące konkursu znajdziecie na YouTube, tam też owy konkurs ma miejsce ;)

poniedziałek, 8 maja 2017

Kilka kosmetyków, do których wróciłam (i kilka całkiem nowych ;) )

Hej!
Najzwyczajniej w świecie mam niepomierną ochotę opowiedzieć Wam o kilku produktach, do których wróciłam.
Z kosmetykami domowymi sprawa jest prosta. 
Wracam do wielu. 
Kiedy tylko mam zachciankę, śmigam sobie do Mini Świątyni Surowców ;), wybieram składniki i robię kosmetyk. 
Czasem identyczny z oryginalną recepturą, czasem troszkę zmieniony.
Czasami mnie ponosi i robię coś totalnie nowego, więc w sumie nie wiem, czy to można nazwać powrotem xD



Trudniej jest z kosmetykami gotowymi. 
Sama lubię kupić coś nowego (eko marek jest coraz więcej i bardzo mnie to cieszy!), sprawdzić Wasze rekomendacje lub przetestować coś, co Was szczególnie interesuje.
Poza tym YouTube i blog "dostarczają" co jakiś czas ciekawe nowości: 
na skrytkę pocztową przychodzą przesyłki PR, czasami do moich zakupów są dodawane bonusowe produkty, od czasu do czasu wybiorę się na jakieś wydarzenie lub spotkanie i wracam do domu z pełną torebką. 
Skoro coś godnego uwagi (te "niegodne" od razu puszczam dalej, nawet Wam nie pokazuję, jeśli sama bym się nawet na moment przy produkcie nie zatrzymała) czeka w szufladzie, nie bardzo jest sens kupować kolejne opakowanie tego, co już znam i lubię. Sensowne prawda?
Ale czasem po prostu chcę coś drugi (lub trzeci, lub piętnasty ;)) raz i już :)
I dzisiaj Wam kilka takich pokazuję. Precyzyjnie dlatego, że chciałam  :D 


Balsam do ciała i żel pod prysznic Organic Surge z bergamotką:
Odkryłam ten komplet w ubiegłym roku. Lekki, przyjemny, kobiecy ale nie duszący zapach. 
Moja skóra się z nimi świetnie dogaduje, a do tego zmienili opakowania na takie z pompką. 
Troszkę się różnią od tych w tubach z zeszłego roku, ale liczę im to na plus, bo są jeszcze lżejsze w konsystencji i mogą stać dumnie na zlewie w łazience również do mycia i nawilżania dłoni. 
Goście się jarają :D Ja też :D


Jojoba Multi Stick Balm, znany również jako Sexy Stick :D
Można sobie bez problemu zrobić taki domowy, jeśli się dysponuje opakowaniem do grubego sztyftu.
Piękne połączenie maseł i olejów o ziołowym zapachu, z tych naturalnych ziołowych, nie z tych perfumowanych.
Dla mnie to był Król ubiegłorocznych podróży, bo mógł lecieć w podręcznym, a starczał na całe wakacje do nawilżania ciała + na większe wyjścia smarowałam nim ramiona i łydki i on dawał taki genialny, zmysłowy połysk.


Niebiańska Maseczka BIO2YOU -  w ogóle mnie nie interesuje jej pełna nazwa. Zamierzam napisać do marki oficjalnego maila z sugestią zmiany :D
Tyle razy już o niej mówiłam, że szkoda powtarzać - odsyłam do TEGO ODCINKA
Genialna jest po prostu.

Chyba jeszcze się nie pojawiły w filmach, bo wyrzuciłam opakowanie w hotelu, ale zaopatrzyłam się w dwa kolejne opakowania. 
To jedyne pojedynczo pakowane płatki, które się u mnie sprawdzają. Czekają w szufladzie na jednodniowe wyjazdy biznesowe albo mikro-wakacje.
Lubię je też przykleić przed występem w TV rano (czasem Pan Taksówkarz ma przy okazji ze mnie niezły polew ;) ). 


Maski w płachcie ewentualnie w płacie tudzież w szmacie :D

cykałam się tych produktów z pszczelim-czymkolwiek-poza-woskiem (z woskiem nie mam problemu), bo z kilkoma wcześniej miałam ostre uczulenia. Tutaj uczulenia nie było, była za to ukojona mięciutka skóra, więc przygarnęłam z chęcią koleją saszetkę.

To moja przed-wyjściowa. Jest taki efekt świetlistej skóry na kilka godzin i ładnie po niej "wchodzi" makijaż :) 
Bodajże moja trzecia albo czwarta sztuka.

Szybki i przyjemny peeling bez skrobania. 
Jak podkreślam od lat - złuszczanie to moja pasja!
Sesesese :D


turbo-mega-dobra.
Rozjaśnienie, wygładzenie, wszystko-robienie-za-trzy-dychy :D 
Nie wiem, która to już sztuka :)

Na łagodzenie czerwonej buziulki :D 
Lubię machnąć peeling enzymatyczny, a potem tą przyjemną chłodzącą żelkówę sobie zaaplikować :D 
Dobre do czytania, bo nie spadają z twarzy ;)

To jest moja maska wyjazdowa. 
Po dłuższej podróży z klimatyzacją albo jeśli mi się przytrafi kilkanaście godzin pracy przy kompie w suchym pomieszczeniu - znakomicie przywraca nawilżenie.



Serum Vitamin Pump z BE.LOVED:
Miałam nie sięgać po kolejne, bo w zasadzie mam może ze dwie plamki na twarzy, więc nic mi nie potrzeba na przebarwienia, ale ono tak pięknie nawilża,
i tak luksusowe uczucie pozostawia na skórze,
i to ma nieco zmienioną formułę,
i musiałam to sprawdzić,
i niezwykle lubię tą markę no...
i proszę. Jest :D


Maseczka w saszetce Cosnature:
najlepsza tania maseczka do twarzy moim zdaniem :D Naprawdę dobrze nawilża, ładnie się rozprowadza, zostawia efekt na długo, koi. Nie mam pytań.

Żel aloesowy z propolisem Benton:
do receptur, grubą warstwą na twarz jako maska, na podrażnioną skórę głowy...
Już tyle razy to powtarzałam, że pewnie znacie na pamięć ;) Cudowny.

Na koniec podzielę się jeszcze kilkoma nowościami, bo w zasadzie dlaczego nie :D


Nowiuteńka seria Promise Collection Organic Surge do ciała - balsam i żel pod prysznic
Podobnie, jak te wyżej mają bardzo lekką formułę - więcej nie powiem, bo jeszcze się nie dobrałam do nich na poważnie ;)


Krem do mycia buzi na ciepło Organic Surge :D
Z przyjemnością wykreślam z CHCIEJLISTY 2017 :D
Dziś wieczorem odpalam!
Taki kremik przychodzi ze ściereczką - sprawdzę ze ściereczką, paluchami, z konjac'kiem i szczoteczką soniczną, bo nie byłabym sobą, gdybym tego nie zrobiła :D
Oczywiście nie wszystko jednego dnia!

To tyle na dzisiaj. Moja chęć podzielenia się z Wami kilkoma słowami - spełniona :D
Życzę uśmiechu i niech Wam będzie cieplutko w ten jakże przygnębiająco-pochmurno-mokro-obrzydliwy dzień :D
Buziaki!
P.

niedziela, 7 maja 2017

Minerały w kremie? Jak przedłużyć trwałość podkładu? Poprawki w ciągu dnia? | Tydzień Minerałów



Hej!
Trzeci i ostatni odcinek w Tygodniu Minerałów.
Dzisiaj pokazuję Wam kilka kremowych kosmetyków mineralnych, opowiadam o tym, jak je aplikować i czym się różnią od zwykłych podkładów. Dzielę się też moimi patentami na przedłużanie trwałości podkładów mineralnych i dokonywanie poprawek w ciągu dnia, by uniknąć brzydkiego efektu ciastka na twarzy.
A na końcu znajdziecie odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania ;)
Mam nadzieję, że seria okazała się dla Was przydatna i pomocna!
Jeśli tak - zostawcie koniecznie komentarz!
Buziaki!
P.
___

Lista produktów:

- podkład o długotrwałym działaniu So Bio Etic - ja mam w numerze 04, ale są też jaśniejsze kolory. Podkład ma średnie krycie i średnio-gęstą konsystencję. Opakowanie to tuba z pompką.

- krem tonujący Madara - ja mam go w kolorze Sun Flower, to jest dość ciemny krem o MIKROSKOPIJNYM kryciu i absolutnie boskim, świetlistym wykończeniu na twarzy. Używam go zamiast kremu nawilżającego pod minerały, by przedłużyć ich trwałość. Występuje również w jasnym odcieniu.

- krem koloryzujący Cosnature - jest niestety tylko w jednym kolorze i nieco ciemnieje na twarzy. Krycie ma małe, ale widoczne. U mnie z powodzeniem zastępuje podkład, albo stanowi bazę. Zostawia na twarzy satynowe wykończenie, często nie wymaga pudrowania.

- lekki krem BB So Bio Etic - bardzo lekka formuła, małe krycie, w ogóle nie czuć go na twarzy, pięknie się rozprowadza. Jest kilka kolorów, ja mam nr 02. Ma maleńki aplikator, pozwala wycisnąć niewielką ilość produktu, świetny na początek.

- krem BB Lily Lolo - występuje w 3 kolorach, kryje niewiele, trzeba bardzo szybko z nim pracować, jeśli macie suchą cerę. Znakomita baza pod minerały.

- krem BB 5w1 So Bio Etic - ja mam nr 02, ale on występuje również w jaśniejszym odcieniu. Kryje bardzo mocno, dość trudno się rozprowadza, ale za to zostaje na buzi na długo. Kolory w tej linii są żółtawe.

- korektor BB So Bio Etic - nie kryje jakoś szalenie mocno, jest bardzo kremowy i koniecznie należy go przypudrować. Ja mam go w najjaśniejszym kolorze, ale jest też o ton ciemniejszy.

- korektor Rhea - jest kilka kolorów, krycie jest bardzo małe, koniecznie trzeba go rozgrzać w palcach przed nałożeniem.
___

Powiązane odcinki/playlisty:

- jak przygotować cerę na podkład mineralny

- jak nakładać minerały

- wszystko o minerałach

- moje makijaże

- Zabawy z Makijażem

- Rutyny pielęgnacyjne

- 4 kroki w pielęgnacji

piątek, 5 maja 2017

Jak nakładać podkład mineralny? WSZYSTKIE sposoby dla wszystkich typów cery! | Tydzień Minerałów



Hej!
Drugi, być może najważniejszy ;), odcinek w Tygodniu Minerałów.
Dzisiaj opowiadam Wam o różnicy między minerałami a tradycyjnymi podkładami.
Pokazuję, jak aplikować podkład mineralny: na sucho, na mokro, z dodatkami, pędzelkami, gąbeczkami...
Dorzucam też porady i informacje dla różnych rodzajów cery.
Mam nadzieję, że odcinek się przyda.
Zobaczcie koniecznie poprzedni film o przygotowaniu cery
i zajrzyjcie w niedzielę:
będzie o kremowych minerałach, przedłużaniu trwałości i poprawkach w ciągu dnia :D
Buziaki!
P.
___

Lista produktów:

- podkłady Annabelle Minerals

- korektory Annabelle Minerals

- woda termalna Uriage

- woda winogronowa Caudalie

- olejek Swanicoco

- olejek Skin79

- olej rafinowany z awokado

- olej z pestek arbuza

- serum Clochee

- serum Swanicoco
___

Powiązane odcinki/playlisty:

- jak przygotować cerę do minerałów

- wszystko o minerałach

- moje makijaże

- 4 kroki w pielęgnacji

- rutyny pielęgnacyjne

wtorek, 2 maja 2017

Jaki krem pod minerały? Jak przygotować cerę? Jaki kupić pędzel? | Tydzień Minerałów




Pierwszy odcinek w Tygodniu Minerałów!
Dzisiaj opowiadam trochę o rzeczach, które warto wiedzieć, zanim zacznie się przygodę z minerałami:
- jaka jest różnica pomiędzy minerałami a tradycyjnymi podkładami
- które minerały wybrać/jakie firmy warto przetestować
- jak dobrać kolor podkładu mineralnego do swojej cery
- jak przygotować cerę pod minerały
- jaki krem najlepiej się sprawdzi pod minerały
- jakie bazy nadają się pod minerały
- jaki pędzel kupić
Zapraszam w piątek - będzie turbo-mega-odcinek o wszystkich rodzajach aplikacji oraz w niedzielę - podsumowanie, przedłużanie trwałości, poprawki w ciągu dnia. Tym razem przygotowałam same torpedy ;)
___

Lista produktów:

Kremy:
- Santaverde light
- Santaverde medium
- Iossi Naffi
- aloesowy na dzień So Bio Etic 
- Bjobj na naczynka
- łagodzący Cosnature
- Bjobj krem podstawowy
- krem Madara SOS
- ultranawilżający krem Resibo

Bazy:
- baza glinkowa Annbelle Minerals
- baza bez silikonów Sephora (tutaj nie mam pewności, czy coś się nie zmieniło - nie ma na stronie składu, więc ten dopisek "bez silikonów" może nie być prawdziwy - jeśli wiecie, jak to wygląda - dajcie znać proszę w komentarzu!)
- baza wygładzająca Coleur Caramel
- krem BB Lily Lolo
- krem koloryzujący Cosnature

Pędzle:
- flat top Annabelle Minerals
- flat top Nanshy
- flat top Hakuro H50s
- kabuki Maestro 143
- superkabuki Lily Lolo
- kabuki Earthnicity
- kabuki Annabelle Minerals
- minikabuki Annabelle Minerals
- małe pędzle Maestro:
410 r 8
410 r 6
720 r 4
- full coverage brush Sephora 53 PRO

Producenci (w kolejności od tych, które mi się najlepiej sprawdziły - ostatnich 4 nie używałam na dłuższą metę, ogarnęłam tylko próbki):
- Annabelle Minerals
- Earthnicity Minerals
- Pixie Cosmetics
- Lily Lolo
- Era Minerals
- Amilie
- Everyday Minerals
- Bare Minerals
- Neauty Minerals
- Ecolore
- Clair Blanc
- Be. Loved Skin
- Rhea Minerals
___

Powiązane odcinki/playlisty:
- wszystko o minerałach z poprzednich lat

Jak ujędrnić ciało w domu?



Hej!
Dzielę się dzisiaj z Wami kilkoma moimi sposobami na ujędrnienie ciała w domu. Mówimy tu bardziej o ujędrnianiu skóry na ciele, bo ja nadal z uporem maniaka twierdzę, że bez zdrowego odżywiania i ruchu szału nie będzie ;)
___

Lista produktów:

- peelingi Fresh&Natural

- peeling IceVeda

- peelingi Orientana

- masażer do ciała z rossa

- masażer okrągły

- balsam do ciała Fresh&Natural

- balsam Resibo

- balsam z bergamotką Organic Surge

- balsam z lawendą Organic Surge

- balsam "morski" Organic Surge
___

Powiązane odcinki/playlisty:

- domowe zabiegi na ciało

- szczotkowanie ciała na sucho

- pielęgnacja stóp

- pielęgnacja dłoni