"Wyglądasz jak jednorożec w tym makijażu :D" - no wymiękłam po tym komentarzu i stwierdziłam, że muszę, absolutnie muszę wykorzystać tę nazwę :D
Oto więc macie tutorial - jak stać się jednrożcem z mojego nagrania ze wstępem do domowego kremu :D
Zasadniczo pytania o produkty, których użyłam dotyczyły tylko podkładu i jednego pędzla:
- Jakim pędzelkiem nakładasz fioletowy cień? - To jest pędzelek INGLOTa 13P
- Jaki masz kolor podkładu Annabelle Minerals? - Mój odcień to Golden Fair
Powiem szczerze, że potwornie dużo osób pyta o ten zestaw z AM. Mi się wydawało, że wszystko powiedziałam w ulubieńcach stycznia - tam chyba z 5 minut mówię tylko na temat tego zestawu, ale widocznie to za mało :) Czy ktoś chciałby obejrzeć pełną recenzję?? Dajcie mi znać, bo jeśli już jest wszystko jasne - nie ma sensu siedzieć 5 godzin i edytować tego, co już wszyscy wiedzą :D
Pozdrawiam Was gorąco!
P.
PS. Moja nuta do sprzątania łazienki na dziś to:
A Wam wkręcają się czasem kawałki ze schizowym podkładem???
Pani, jakie schizowe mi się kawałki wkręcają, to czasem wstyd. Oj bardzo wstyd. Ale co tam. Najważniejsze, żeby się dobrze sprzątało ;).
OdpowiedzUsuńPozdro:D
Kochana ja po twojej recenzji i przetestowaniu kilku próbek też się skusiłam na cały zestaw AM :D Czekam teraz na przesyłkę. A co to kawałków przy sprzątaniu to z reguły takie których potem słuchać nie mogę, ale sprząta się przy nich super ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciębie i "rączkę". I czekam na kolejne posty i filmiki :)
AM uwielbiam, mam matujący natural fairest (czy jak mu tam) i to jest to! Podobnie róż nude wymiata. Dobrze, że jednorożec, a nie kucyk pony:P
OdpowiedzUsuń