czwartek, 26 stycznia 2012
Prosta kreska vol. 1. Cień.
Hej Marudy!
Zawsze ktoś się znajdzie, kto narzeka na kreskę. Zawsze :D
To jest moja odpowiedź na miałczenie :D Mam nadzieję, że komuś się przyda.
Moim zdaniem ten sposób jest zdecydowanie najłatwiejszy i najszybszy. Za jakiś czas pojawią się dalsze części tego filmu (choć czas ten pozostaje bliżej nieokreślony ;P).
Od razu uprzedzę, że to jest najzwyklejsza kreska - u opadającej powieki ona się lekko "zagina". Przy okazji kreski linerem w żelu powiem kilka słów o moich ulubionych trikach dla tego typu powieki - ja mimo wszystko ciągle noszę taką kreskę i wygląda to ok :D
I pamiętajcie:
SAMO SIĘ NIE NARYSUJE.
Za pierwszym razem też nie zawsze wychodzi.
Zamiast narzekać - trzeba poćwiczyć i tyle :D
Jak ze stawaniem na rękach :D
Oby było pomocne.
Pozdro600!
P.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak ja Cię lubię za to stawianie do pionu ;)
OdpowiedzUsuńW końcu jakiś sposób normalny, prosty i wygląda na niezawodny :)
OdpowiedzUsuńdzięki za rade .. w końcu kreska wyszła ..jupi:)))
OdpowiedzUsuń