W ulubieńcach zeszłego miesiąca pokazałam Wam moją paletę. Kilka osób chciało zobaczyć ją jeszcze raz i dowiedzieć się skąd ją mam/jak ją zrobiłam. Proszę bardzo :D
Pomyślałam też, że prędzej czy później ktoś poprosi o numery czy nazwy cieni, które w niej umieściłam. Oto one (naturalnie zgodnie z numerami zamieszczonymi na zdjęciu ;) ):
Moja Mistyczna Paleta ;) |
2. Cień różowy brokat SEPHORA 13 - byłby fajny róż, ale ktoś go spaprał srebrnym brokatem -_-'
3. Cień czarny/szary z drobinkami INGLOT 84
4. Cienie "minipaleta" SEPHORA "Joungle Chic" 13 - tak marnej pigmentacji, jak w tych cieniach Sephory już dawno nie widziałam. Da się je wykorzystać tylko upychając palcem mega ilość na powiece. Zdecydowanie niewarte swojej ceny. Dobrze, że dostałam je w prezencie xD
5. Cienie brąz trio INGLOT 64 - już od lat moi ulubieńcy. Kolor oznaczony 5c jest absolutnie fantastyczny, próbuję znaleźć identyczny w normalnym opakowaniu.
Wyszło z mini recenzją xD
Jak widać na zdjęciu kilka cieni uległo uszkodzeniu przy wyciąganiu z oryginalnego opakowania - życie. Nie mam piekarnika, żeby podgrzać klej, ani prostownicy, żeby go poluzować ;/
Wydłubane pęsetą/pincetą (jak kto woli to nazywać) stomatologiczną dostały nowe mieszkanko :D
Mam nadzieję, że komuś pomogłam.
I pamiętajcie - RECYKLING GÓRĄ!
P.
Masz ładne zęby...:) Podobają mi się..:D
OdpowiedzUsuńdlaczego nie mogę obejrzeć tego filmu, youtobe mnie przeprasza bo "ten film jest prywatny" :(
OdpowiedzUsuń