Zaczynamy 2 tygodnie naturalnej pielęgnacji!
Startujemy z produktami do demakijażu i mycia twarzy :)
Płyn micelarny:
- woda 50 ml - koniecznie destylowana lub demineralizowana. Nie róbcie kosmetyków na kranówce.
- hydrolat 46 ml - możecie użyć oczarowego przy cerze tłustej, z kwiatów pomarańczy przy normalnej, różanego przy naczynkowej, z zielonej herbaty przy suchej itd. Wykorzystajcie hydrolat, który już macie w domu :D
- alantoina szczypta
- sorbitol 3 ml
- ekstrakt z maliny 5 ml - spokojnie możecie zamienić na ekstrakt z bluszczu przy cerze naczynkowej, z jabłka przy trądzikowej, z alg przy suchej i dojrzałej... Wiele ekstraktów - wiele możliwości :)
- D-Panthenol 3 ml - ostatecznie, jeśli nie macie możecie zastąpić żelem hialuronowym ;)
- detergent 5 ml - może być coco glucoside albo lauryl glucoside - wpiszcie nazwę w google i wyskoczą Wam miejsca, gdzie można je kupić :)
- kwas laktobionowy 0,5 g - bardzo przyjemny dodatek, którego ostatnio używam non stop. Niebawem zobaczycie go znowu w akcji ;)
Olejek do demakijażu:
- olej kokosowy frakcjonowany 50 ml - nie może być zwykły olej kokosowy. Jeśli nie macie frakcjonowanego ostatecznie można zastąpić go olejem z pestek winogron lub olejem ze słodkich migdałów
- olej awokado 25 ml - szczególnie ważny, jeśli macie cerę, która łatwo się przesusza, pęka, jest wrażliwa. Szkoda do tego przepisu zielonego oleju z awokado, bo za krótko pozostaje na skórze ;)
- skwalan z oliwek 5 ml - pomaga zachować równowagę lipidową. Nie musicie go dodawać, ale ja naprawdę gorąco zachęcam, bo różnica jest na dłuższą metę bardzo duża :)
Olejek myjący do twarzy:
- olej z pestek winogron 30 ml - lub inny olej bazowy, ze słodkich migdałów, z czarnej porzeczki itp.
- olej herbaciany 10 ml - absolutnie nie olejek eteryczny (!) tylko zwykły olej herbaciany. Możecie zastąpić go olejem z czarnuszki, a nawet oliwą z oliwek :)
- olej arganowy 5 ml - ewentualnie może być jojoba, ale ten konkretny argan pięknie się sprawdza :)
- emulgator 5 ml - ja użyłam glyceryl cocoate - podobnie jak z detergentem - wpiszcie w google i znajdziecie na bank ;)
Kto się domyśla, co będzie w następnym odcinku?
Czekam na komentarze!
Buziaki!
P.
olejek frakcjonowanym kokosowym świetnie się oczy zmywa:) ja nalewam go trochę na wacik i na powieki ...wszystko zmywa w szybkim tempie i nie tłuści tak bardzo oczu:) hehe
OdpowiedzUsuńBalm Balm ma w ofercie butelkę tego właśnie oleju, bez żadnych dodatków i nazywa go kokosowym preparatem do demakijażu ;)
UsuńTeż bardzo polubiłam kwas laktobionowy i do tego glukonolakton :)
OdpowiedzUsuńJak skołuje pompkę pianotwórczą to zrobię ten płyn micelarny z przepisu.
Glukonolakton też się rozgościł i zamierza zostać na dłużej ;)
UsuńPomijając toniki to u mnie glukonolakton jest też świetny jako dodatek do serum z wit. C. Wiąże metale ciężkie na które wit. C jest bardzo wrażliwa. A już zwłaszcza przy połączeniu wit.C z ekstraktami bo z tymi ekstraktami to różnie bywa i jakiś chelator się przydaje.
UsuńPewnie to już wszystko wiesz ale tak daję sygnał dla innych jakie fajne cudo z tego glukonolaktonu ;)
Fajne przepisy.
OdpowiedzUsuńMogłabyś napisać czym zastąpić olej herbaciany ze zmywalnego olejku?
Zdanie jest ucięte albo mi się nie wyświetla.
Pozdrawiam
o faktycznie - ucięło :) Miało być "... olejem z czarnuszki albo nawet oliwą z oliwek" :)
UsuńHej. Jak to jest z olejem rycynowym? Warto go stosować do zmywania makijarzu? Podpowie ktoś?
OdpowiedzUsuńTo zależy, czy potrzebujesz :) Olej rycynowy ma to do siebie, że dość mocno potrafi skórę przesuszyć, a co za tym idzie przy cerze suchej, odwodnionej lub wrażliwej może nie być korzystnym dodatkiem. Ja czasem stosuję, czasem nie - najlepiej zrób sobie jedno opakowanie z dodatkiem rycynowego i zobacz, jak Twoja buzia reaguje ;)
UsuńJa zdecydowanie omijam olej rycynowy bo wysusza mnie na wiór. U mnie do zmywania najlepiej sprawdziła się mieszanka oleju z pestek winogron z domieszkami (dodatki to olej rydzowy + oliwa z oliwek + odrobina neem bo śmierdzi okropnie ale właściwości ma super).
UsuńOlej rycynowy omijam nawet w dodatkach do włosów i pomadkach do ust, no nie służy mi w ogóle.
Obstawiam,że następne będą toniki... w dużej ilości ;)
OdpowiedzUsuńSiemanko, uwielbiam Twoje przepisy :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś wyjaśnić dlaczego w olejku myjącym nie możemy użyć olejku eterycznego? Czy chodzi tylko o ilość i jedna kropla - tak, ale już 10 ml - nie? Czy może wcale nie jest wskazany olejek eteryczny?
Gorąco pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPozwolę sobie zabrać głos. Olejek eteryczny, to zupełnie co innego niż olej roślinny, jest dużo bardziej skoncentrowany. Olejku eterycznego dodaje się kilka kropli (około 4 krople na 15 ml). Oczywiście możesz go użyć, ale nie w ilości 10 ml i nie zamiast wspomnianego przez Czarszkę oleju herbacianego. Wygoogluj sobie różnicę między olejkiem a olejem :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Dopiero co zaczynam swoją przygodę z robieniem własnych kosmetyków i mam problem. Nie mam zielonego pojęcia gdzie mogę kupić wodę demineralizowaną lub destylowaną. Wszystkie oferty jakie pojawiają mi się z internecie to produkty przeznaczone do samochodów.. w jakim konkretnie sklepie mogę dostać wodę, którą bezpiecznie mogę stosować do skóry?
OdpowiedzUsuńW każdym markecie typu tesco i na stacji benzynowej ;) Może być taka woda do auta, chodzi tylko o to, żeby nie było w niej "żyjątek" jak w kranówce ;)
UsuńA jeśli ta woda z kranu jest przygotowana? Można jej wtedy użyć ?
UsuńDziękuję za wpis :)
OdpowiedzUsuńA jak oceniasz to przy zmywaniu oka?
Albo czy polecasz coś z drogierii do zmywnia oczu? :)
Ja uzywam micelearnego z garnier ale niestety z oczami sobie źle radzi, a kolezanka polecala mi MIXA, ze super zmywa - uzywalas moze? Albo mozesz mi cos polecic? :)
POZDRAWIAM!
Hej, mam pytanko, jakiego innego emulgatora mogę dodać do myjącego olejku i w jakiej ilości? Z góry dzkuję.
OdpowiedzUsuńczy jak w ostatnim przepisie nie użyje emulgatora to ta mieszanka nie będzie działać?, a przy tym olejku do demakijażu można zastąpić ten olej avocado jakimś innym mnie on zapycha.
OdpowiedzUsuńHej! Mam pytanie co do oleju kokosowego. Mam kupiony nierafinowany, ale widzę w przepisie, że musi być tylko frakcjonowany, chodzi tylko o stan skupienia? Nie mogę zwykłego podgrzać i dopiero wtedy dodać :) ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
;
OdpowiedzUsuńA czy nosi któraś z was na przykład takie soczewki https://www.twojesoczewki.com/soczewki-kontaktowe-progresywne/2929-dailies-total-1-30-soczewek.html ? Co z kosmetykami, jakich powinno się wtedy używać? Czy muszą być jakieś delikatniejsze dla oczu?
OdpowiedzUsuń