piątek, 15 kwietnia 2016

3 domowe peelingi z kwasami!



Hej.
Dziś trudny dla mnie temat - będziemy rozmawiać o kwasach. Przygotowałam dla Was najprostsze przepisy na peelingi z kwasami, które możecie przygotować w domu.
Postawiłam na kwas mlekowy (mój ulubiony), migdałowy (najpopularniejszy chyba) i salicylowy (szczególnie często pytają o jego poskromienie dziewczyny z trądzikiem i zaskórnikami).
Ja nie przepadam za kwasami, jak tłumaczyłam w filmie. Nie dlatego, że są złe (!), ale dlatego, że często z niewiedzy ludzie robią sobie nimi krzywdę i zwracają się do mnie o pomoc, kiedy jest już bardzo, bardzo kiepsko.

Zacznijmy od przepisów, a na koniec powiem co nieco o stosowaniu i przechowywaniu ;)

Płatki złuszczające z kwasem mlekowym:
- woda 42 g - destylowana lub demineralizowana
- sorbitol 6 g - ja zawsze dodaję do tej receptury, ze względu na właściwości łagodzące. Kilka razy robiłam bez niego, ale zdecydowanie bardziej mi odpowiada wersja z jego dodatkiem :)
- żel hialuronowy 6 g - jak mówiłam w filmie: możecie dodać wersję, którą macie w domu 1%, 2% jeszcze inny - Wasz wybór :)
- kwas mlekowy 80% 6g - jeżeli korzystacie z kwasu mlekowego o innym stężeniu - przeliczcie jego ilość według wzoru (przygotowanego kilka lat temu - stąd ta "fantastyczna" czcionka ;) ):

Roztwór powinien mieć pH około 6 :)
Polecam zużyć go mniej więcej w ciągu 2 tygodni od przygotowania.
Taka ilość nasącza idealnie 14 płatków - są dobrze nasączone i nie wysychają z czasem.
UWAGA: to, że robimy 14 płatków nie znaczy, że tego peelingu używa się codziennie przez 14 dni! Przeczytajcie sposób użycia na dole :)

Peeling oczarowy z kwasem salicylowym:
- kwas salicylowy 1 g - specjalnie z myślą o tłustej cerze, zaskórnikach, wągrach ;)
- glikol roślinny 34 g - jest zastępnikiem dla zwykłego glikolu. Lubię go, bo sam posiada właściwości nawilżające, więc nie muszę dodawać do roztworu kolejnych składników.
- hydrolat oczarowy 15 g - możecie go zastąpić innym hydrolatem lub ostatecznie wodą. Kiedy mi się przytrafi jakaś wpadka i kosmetyk (najczęściej do makijażu) zapcha mi pory - robię mieszankę z oczarem i bardzo się polubiliśmy :)

Mieszanka powinna być zużyta mniej więcej w ciągu 3 tygodni od daty przygotowania. Możecie również nasączyć nią płatki dla wygody, lub nakładać kilkanaście kropli na płatek bezpośrednio przed użyciem.

Peeling malinowy z kwasem migdałowym:
- kwas migdałowy 5 g
- glikol roślinny 10 g
- hydrolat malinowy 5 g - ten, którego ja używam jest hydrolatem skoncentrowanym z dodatkiem aloesu. Jeśli jesteście uczulone na aloes - zamieńcie go na inny hydrolat. Z kwiatów pomarańczy był super, z rumianku, z melisy :)
- woda 30 g

Peeling powinien być wykorzystany mniej więcej w ciągu 3 tygodni od daty przygotowania. Możecie również nasączyć roztworem płatki kosmetyczne.

Przechowywanie:
Wszystkie peelingi możecie przechowywać w temperaturze pokojowej. Ja lubię trzymać roztwory w szkle. Polecam przygotować połowę podanej przeze mnie ilości, jeśli będziecie stosować je raz na kilka dni. Lepiej co jakiś czas zrobić świeży, niż niepotrzebnie konserwować - oto moja filozofia ;)

Jak używać? 
Takich peelingów można używać okazjonalnie np. raz w tygodniu, tylko po to, żeby nieco złuszczyć martwe komórki naskórka i wygładzić skórę i taką wersję ja preferuję. Ona też pomaga w przypadku przebarwień.

Możecie też używać peelingu np. 3-4 dni z rzędu, żeby odblokować pory itp. To ma już bardziej charakter kuracji i stosujemy ją tylko od czasu do czasu - absolutnie nie używajcie tego 3 dni z rzędu co tydzień!

Nie polecam zwiększania stężeń, trzymania dłużej lub przecierania buzi kilka razy dziennie - nie pomoże, a jest duża szansa, że zaszkodzi i jakieś nieprzyjemności się na skórze pojawią.

Peelingów zawsze używamy na noc. Po ich zastosowaniu w ciągu dnia powinno się stosować ochronę przeciwsłoneczną.

Teraz do rzeczy - aplikacja.
Przed nałożeniem peelingu należy zmyć makijaż i oczyścić twarz - polecam do sucha "oklepać" ją ręcznikiem papierowym, żeby uniknąć szans na podrażnienie ;)
Nie nakładamy na buzię żadnych kremów, toników itd.
Na suchą twarz aplikujemy peeling - ja najbardziej lubię przetrzeć twarz wacikiem nasączonym roztworem (jak w pierwszym przepisie).
Trzeba być baaaaaardzo ostrożnym i omijać okolice oczu i ust. Szczególnie oczu.
Czekamy 1-2 minuty i zmywamy roztwór tonikiem, który spłuka kwasy i nawilży buzię.
Ja najczęściej robię taki:

Tonik do zmywania kwasów:
- woda 84 g
- soda oczyszczona 1 g
- d-panthenol 10 g
- naturalny czynnik nawilżający 5 g

Na koniec nakłada się na buzię krem mocno nawilżający - to już jaki jest Wasz ulubiony ;) nie trzeba jakiegoś konkretnego.

Jeszcze dwa słowa na koniec.
Ja przy użyciu tych kosmetyków czuję pieczenie na twarzy. Nie ogromne i nieznośne, ale jednak jest. Moja przyjaciółka z cerą bardzo tłustą mówi, że praktycznie nie czuje nic. Jest to kwestia indywidualna.
Jeśli nigdy nie miałyście do czynienia z kwasami - wstrzymajcie się z przygotowywaniem tych kosmetyków. Poczytajcie o kwasach, oceńcie czy faktycznie to jest u was konieczne czy potrzebna.
U osób niedoświadczonych często pojawia się podrażnienie, pieczenie, dyskomfort.
Proszę Dziewczyny nie trzymajmy się dłużej powiedzenia "Beauty is pain" - niech przejdzie już do lamusa ;)
Te peelingi mogą być stosowane również do ciała - wypryski na plecach, na klatce piersiowej, sucha skóra na nogach itp.

W razie pytań piszcie - na część na pewno odpowiem tutaj, co do reszty - będzie osobny film i tam wszystko wyjaśnię :)
Buziaki!
P.



15 komentarzy:

  1. Przed chwilą obejrzałam twoje filmy na temat robienia krewmów i wpomniałaś o właściwym ph skóry. Ja zrobiłam sobie tonik miał ph między 4-5 po zastosowaniu toniku twarz mnie piekła, dodałam odrobinę sody oczyszczonej i zrobiło się ph 3.
    Czy mogła byś napisać co mam teraz zrobić :( ? Mam cerę naczynkową i wrażliwą do toniku dodałam kwas laktobionowy, glukonalaktokan, d-phantenol i ekstrakt z bzu czarnego + hydrolat bławatkowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulina15:26

      Dziewczyny czytajcie post do końca by nie zrobić sobie krzywdy musicie mieć NUTRALIZATOR i WAGĘ określenie "odrobina sody oczyszczonej" nic nie wnosi musicie znac gramaturę produktów by się nie poparzyć!!
      Z tego co widzę to pokręciłaś dwie rzeczy, po użyciu "toniku" (bo to NIE jest tonik i tak go nie można stosować) nie użyłaś neutralizatora tylko ( ? ) wsypałaś sodę oczyszczoną do kwasu

      Usuń
  2. Anonimowy14:22

    Czy glikol roślinny da się czymś zastąpić? Jaką rolę pełni w tych peelingach? Pozdrawiam ED.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie da się go za bardzo zastąpić, ponieważ to w nim właśnie rozpuszczają się użyte przeze mnie kwasy.

      Usuń
  3. Czy miałaś do czynienia z kwasem TCA? Wiele źródeł podaje, że tego kwasu nie trzeba zmywać, bo sam po chwili się neutralizuje w kontakcie ze skórą. Czego użyłabyś po jego zastosowaniu? Jaki składnik dobrze nawilży po nim skórę? Dermatolodzy zalecają tłuste maści,ale one chyba niezbyt nawilżają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy można czymś zastąpić sorbitol w peelingu z kwasem mlekowym? Kwas hialuronowy, gliceryna?

    OdpowiedzUsuń
  5. Minthema, wydaje mi się, że kwasem hialuronowym byłoby bezpiecznie i skutecznie. Robiłam sobie peeling chemiczny w domu. Produkty zamówiłam w hurtowni Cosmed24 i trzeba być bardzo ostrożnym. Najmniejsze zaczerwienie skóry może spowodować przykre dolegliwości. Także uważajcie kochane.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy22:10

    Czy na rogowacenie okołomieszkowe na ramionach również sprawdzi się tonik z kwasem mlekowym? Proporcje takie same jak do twarzy?

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy14:27

    "spłucze kwasy" a nie "spłuka"

    OdpowiedzUsuń
  8. Zabiegi przy użyciu kwasów najlepiej wykonywac w gabinetach kosmetologicznych na sprawdzonych preparatach. Wykonywanie tego typu zabiegów na własną rękę może wywołać więcej "problemów" niż korzyści. Najskuteczniejsze sa kwasy medyczne, które warto wykonać w serii na jesień. Skóra po zabiegach zostaje intensywnie złuszczona, następuje intensywne oczyszczenie, wygładzenie a także słycenie rozszerzonych porówi blizn.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój płyn do płatkow ma pH około 2 czy mam dodać sody by uzyskać pH 6?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam, zapytam bo kto pyta ten nie błądzi. Otorz zastanawiam się nad wprowadzeniem do mojej pielęgnacji wieczornej pilingu The ordinary o którym już widziałam wspominalasna na yt chodzi o piling z kwasem mlekowym 10%. Nie miałam wcześniej do czynienia w domu z kwasami, i stąd pytanie czy to prawda że nie zmywa się go tylko nakłada krem ? trochę to skomplikowane bo wydaje mi się iż powinno się kwasy neutralizowac. Proszę czy możesz mi coś na ten temat napisać?

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam.Czy jeśli chodzi o tonik do zmywania kwasów to pisząc "woda" miałaś na myśli demineralizowaną ?? ...no i czynnik nawilżający to np co ??
    Pyt 2 ...po kwasach mogę użyć jako nawilżacza hydrolat+ k.hialuronowy + olej ??..jeśli tak, to który olej będzie najlepszy po złuszczaniu ??

    OdpowiedzUsuń
  13. kupiłam kwas mlekowy 30ml bingospa: Jak rozrobić 80% kwas mlekowy do nakładania na 2-5min. Proszę o odp :)

    OdpowiedzUsuń