Witajcie!
Dzisiaj zdradzam Wam sekrety mojej cery :)
Postaram się jakoś logicznie podsumować moje kroki w pielęgnacji i zebrać listę kosmetyków, które się pojawiają w filmie (bo na bank ktoś będzie pytał ;))
1. Obserwuję swoją dietę :)
2. Dostosowuję pielęgnację do potrzeb cery na dany czas.
- maseczki z glinek Calaya
- oleje naturalne np. z truskawek, malin Calaya
- maseczka Aubrey Calming&Firming Treatment
- algi Fucus Calaya
3. Silnie działające preparaty nakładam tylko miejscowo.
- maść ichtiolowa
- olejek z drzewa herbacianego ETJA
4. Nie stosuję silnie złuszczających i matujących kosmetyków.
5. Zawsze stosuję serum do twarzy.
- jabłkowe serum z witaminą C
- serum nawilżające
6. Nigdy nie opuszczam toniku :)
- toniki domowe
- płyn micelarny Pat&Rub
7. Ograniczam kontakt cery z wodą z kranu.
8. Odstawiłam podkłady płynne i sięgnęłam po minerały.
9. Piję dużo wody :)
10. No i się nie przejmuję, jeśli coś mi wyjdzie na twarzy, bo przecież pryszcz albo wysypka nie sprawią, że nagle będę nawalać w pracy, przyjaciele mnie znienawidzą, a pani w spożywczym nie sprzeda mi chleba :D
Wyszedł mi dekalog :D
Mam nadzieję, że dla kogoś z Was ten post będzie pomocny.
Pozdrawiam!
P.
Witaj. Post jak najbardziej pomógł- moja miesięczna córeczka ma odparzenia w najbardziej wrażliwym miejscu (uczulenie na tzw oryginalne Pampersy). Oglądając dziś Twój post wpadłam na pomysł, żeby olej kokosowy nierafinowany wymieszać z olejkiem z drzewa herbacianego i zastosować. Po pierwszym użyciu juz widać zmianę na lepsze :). Poza tym cieszę się, że dzielisz się na blogu swoimi doświadczeniami i pomysłami (z których ja skrupulatnie i często korzystam :D). Dzięki i tak trzymać!
OdpowiedzUsuńCzarszka jest dobra na wszystko :)
Usuńświetny dekalog :) musze koniecznie to serum jabłkowe wypróbować bo już na kilku blogach spotkałam się z zachwytami na jego temat. może poprawiłoby trochę koloryt skóry, bo mam cerę wrażliwą i często jestem w ciapki.
OdpowiedzUsuń