niedziela, 15 stycznia 2012

Eye Bright - moja nowa, mała obsesja ;)


Hej, ho!
Witam urodzinowo!
Ale mi się zrymowało ;) Dzisiaj mam dla Was recenzję, na którą sporo osób czekało - kredka Eye Bright firmy Benefit.
Zasadniczo wszystko powiedziałam w filmie. Tutaj dodam tylko, że ona lekko blednie w ciągu dnia i po 7-9 h trzeba zrobić poprawki. Niezależnie u kogo ją stosowałam - zawsze lekko znikała.
U mnie nieprzypudrowana "ściera się" po 4h, więc pudruję ją pudrem perłowym. Niespecjalnie mnie to zdziwiło, bo zawsze muszę pudrować korektor pod oczami ;)
Wiem, że film wyszedł nieostry - próbuję coś pozmieniać z ustawieniami kamery, żeby zyskać nową jakość. Na razie szału nie ma, ale może coś się da wykombinować :)


Mam nadzieję, że komuś się przyda ta recenzja.
Pozdro600!
P.

3 komentarze:

  1. masz urodziny?? wszystkiego naj naj z tej okazji:))) muszę poszukać gdzieś takiej kredki:) sexi wyglądasz na filmiku:) miodzio:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo za życzenia :) Nie tylko Tobie, Moniczko, ale i wszystkim, którzy się pofatygowali napisać do mnie co nieco :)
    Wydaje się, że faktycznie szał zrobił mój makijaż i fryzura :) Co kilka godzin dostaję maile i komentarze z prośbą o tutorial - raczej będzie ciężko coś takiego nagrać, bo wyjdzie mi film na 1,5 h. xD
    Pozdrawiam!
    P.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego niektóre filmiki, takie jak ten nie istnieją? ;(

    OdpowiedzUsuń