Hej!
Codziennie dostaję od Was pytania o rutynę pielęgnacyjną i porady dotyczące dbania o skórę. Postanowiłam zebrać kilka w jednym miejscu i mam nadzieję, że ten odcinek pomoże Wam uporać się z niektórymi kłopotami ;) Ściskam mocno! P. ___
Hej!
Kilka moich przemyśleń o 7 SKIN, czyli 7-krotnym nakładaniu toniku.
Troszkę mi zajęło wyrobienie sobie konkretnej opinii, ale myślę, że warto było czekać ;) Dajcie znać koniecznie, jak Wam się podoba pomysł 1 często zadawanego pytania na końcu każdego odcinka!
P. __
Hej!
Zastrajkowały niestety moje struny głosowe ostatnimi czasy, ale już jest lepiej - niebawem wrócę do pełnej formy ;)
Dziś jeszcze troszeczkę skrzeczę, ale liczę, że przymkniecie oko ;)
Dzisiaj mam dla Was mega-turbo-proste upięcie :)
Jeśli ja potrafiłam je zrobić - każdy sobie poradzi ;)
Gorąco dziękuję Ani, za pomoc w realizacji odcinka!
P.
Hej!
Tak zachciałam nałożyć na siebie paczkę nowości od Pixie Cosmetics , że zamiast Wam robić tradycyjnego openboxa machnęłam pierwsze wrażenie :D
Mam nadzieję, że przyjemnie się oglądało :D
Na ustach mam mix taki oto:
konturówka Essence 14 Femme Fatale
pomadka MAC Liptencity Lobster
pomadka Paese Macademian Girl 6 Hollywood Sun
Matte Shaker Lancome 189 Red'y in 5
___
Hej!
Niektóre kosmetyki i surowce miałam już przez wieeele miesięcy :D
Dużo rzeczy się pokończyło, tym samym zbliżamy się do nowej serii filmów o kosmetykach domowych!
___
Hej!
Są takie dni, kiedy bardzo chciałabym odpocząć i się wyciszyć, ale niekoniecznie mam wolną godzinę czy więcej. Robię wtedy mini-SPA, na które poświęcam maksymalnie 20-30 minut. Taka moja wersja minimalizmu ;) Jeśli miałabym na buzi makijaż i więcej czasu - zrobiłabym najpierw pełną rutynkę, z demakijażem, masażem itd. Po tej maseczce już nic nie było mi potrzebne, ale zawsze można prysnąć twarz tonikiem i dorzucić serum i krem, jeśli czujecie, że tego Wasza buzia sobie życzy. Życzę Wam wszystkim, żebyście znaleźli w najbliższym tygodniu chociaż 20 minut tylko dla siebie, bo jeśli my jesteśmy zadowoleni i czujemy się ze sobą dobrze - jesteśmy też milsi dla innych :) Ściskam mocno! P. ___
Hej!
Przysiadłam w salonie, z kubkiem herbaty i opowiedziałam Wam trochę o moich wrażeniach na temat kosmetyków Madara :)
Życzę wyrozumiałości i udanego popołudnia ;)
P.
___
Hej!
To nie są takie precyzyjne, konkretne przepisy ;)
To ja się znakomicie bawiłam z siostrzeńcem w weekend wykorzystując końcówki surowców i robiąc kosmetyki dla niego i dla siebie. Może ktoś z Was skorzysta ;)
Kule nawilżające: masło shea i olej z pestek winogron (2:1) opcjonalnie olej z marchwi do zabarwienia (barwniki spożywcze są najczęściej aktywowane w wodzie, więc dodane do tłuszczu po prostu opadną na dno foremki, zamiast zrobić Wam niebieskie czy zielone kule)
Kule musujące: 100 g sody oczyszczonej 50 g kwasku cytrynowego 50 g mąki owsianej/ryżowej/ziemniaczanej/kukurydzianej/z cieciorki + opcjonalnie 1-2 łyżki ekstraktu w proszku lub glinki 30 g roztopionego masła shea/kakaowego/oleju kokosowego Można oczywiście dosypać jakichś kwiatków suszonych tid - zajrzyjcie poniżej do podlinkowanych odcinków, tam jest więcej informacji.
"Tabletki na katar" pod prysznic: 100 g masła shea 20 g oleju z pestek winogron (można dać 120 g oleju kokosowego, jeśli macie zimno w mieszkaniu i jest w formie stałej) łącznie 60 kropli olejków eterycznych (ja lubię sosnę, jałowiec i świerk, ale możecie dać eukaliptus i jakieś inne drzewne zapachy. U mnie te 3 akurat znacznie ułatwiają oddychanie)
Hej!
Mam dzisiaj dla Was szybkiego openboxa z kilkoma produktami, które moim zdaniem są warte swojej ceny i wracam do nich po raz któryś z kolei. Ciekawi, co znalazło się w kartoniku?? ___
Hej!
Mam dla Was dzisiaj makijaż, który królował u mnie przez niemal cały sierpień :D Super łatwy, mega szybki, BEZ pędzelków i do tego cała buzia samymi naturalnymi kosmetykami Lily Lolo + recenzje po dłuższym czasie używania :) Tadaaam :D Kto pamięta tamten stary odcinek o aplikacji różu rękami ;)?? Buziaki! P. ___