- suchy szampon Batiste Brunette
- mydło aleppo Tade 35% oleju laurowego
- balsam myjący do twarzy Zielona Wstążka (przepis TUTAJ)
- balansująca maseczka do twarzy (przepis TUTAJ)
- szampon odbudowujący Eubiona (recenzja TUTAJ)
- sól lawendowa Dr. Nona (recenzja TUTAJ)
- kwasek cytrynowy
- korektor CC Bourjois pod oczy
- czarny tusz MaxFactor False Lash Effect
- maseczka jedwabna na twarz Orientana Algi Filipińskie i Aloes (recenzja TUTAJ)
- krem do rąk Alva (miniaturka)
- francuska glinka fioletowa
- pasta z glinki białej i zielonej Les Argiles Du Soleil
- pasta Londa Professional matująco-modelująca do włosów
- olej arganowy Organique Maroc
- olejek eteryczny mandarynkowy Etja
- Beauty Elixir Caudalie
Polecacie jakieś eco-maseczki? Coś ciekawego ostatnio Wam wpadło w oko?
Pozdrawiam!
P.
Polecam maseczkę dziegciową z serii Bania Agafii.
OdpowiedzUsuń