Witajcie!
Produkty, które mnie absolutnie urzekły w ostatnich miesiącach!
- Płyn micelarny z nagietkiem So Bio Etic (recenzja TUTAJ)
- Żel pod prysznic Speick Bionatur Passion
- Maseczka oczyszczająca z kwasem salicylowym Aubrey Claryfying Therapy Balancing and puryfying Clay Mask (recenzja TUTAJ)
- Pasta z glinki białej Les Argiles du Soleil
- Krem Weleda Skin Food
- Glinka Rhassoul w pudrze
- Maseczka do włosów Babuszki Agafii - dajcie mi znać proszę, co to za rodzaj, abym mogła ładnie uzupełnić dane ;)
- Peeling do ciała Fresh and Natural Malinowy (recenzja TUTAJ)
- Maska-krem na noc Orientana z Papai
- Olejek suchy Nuxe Huile Prodigieuse (recenzja TUTAJ).
A co Was zwaliło z nóg ostatnimi czasy ;>?
Pozdrawiam!
P.
To chyba ta maska do włosów http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Bania-Agafii-balsam-do-wlosow-aktywator-wzrostu-ekstrakt-z-igiel-sosny-karlowatej%2C-dziurawiec%2C-pieciornik%2C-lopian%2C-eleuterokok-kolczasty%2C-rozmaryn%2C-rokitnik/1218 :)
OdpowiedzUsuńhttp://akinaa1.blogspot.com/2014/08/recenzja-bania-agafii-szampon-i-balsam.html :)
OdpowiedzUsuńrosyjskie kosmetyki do włosów to ostatnio moja fobia:D heheh
OdpowiedzUsuńDlaczego? Boisz się ich używać?
UsuńMi ostatnio bardzo pomógł krem Kailas, a do masażu twarzy uwielbiam olej inca inchi. Polecam, Kasia:)
OdpowiedzUsuń