Witajcie!
Mam dla Was dzisiaj makijaż - wcale nie w różowym toku Walentynek :)
Tym razem prawie całość wykonałam kosmetykami mineralnymi i przy okazji pokazałam, jak można łatwo zrobić z cienia liner w płynie :)
Na buzi mam:
- podkład Annabelle Minerals Golden Fair kryjący
- podkład Annabelle Minerals Goldern Fairest rozświetlający jako korektor pod oczy
- cień do brwi Era Minerals B04 Brunette
Mam też potwornie mocno wykonturowaną twarz, jeśli chcecie zobaczyć, jak to zrobiłam - zapraszam na film:
Dzisiaj w makijażu pojawiły się:
- baza pod cienie Behind The Sceans Lorac PRO
- cień Annabelle Minerals Platinum
- cień Annabelle Minerals Cappuccino
- cień Annabelle Minerals Vanilla
- kredka Rimmel Scandaleyes czarna
- cień Annabelle Minerals Blueberry
- cień Annabelle Minerals Cornflower
- Duraline Inglot
- kredka cielista Catrice Made To Stay Inside Eye
- tusz Max Factor 2000 Calorie czarny
- cień Annabelle Minerals Candy
- błyszczyk Rimmel Vinyl Gloss 240 Hippi Spirit
Na pewno wykorzystam pomysł, ale nie kupię duraline, zrobię sobie mixa z wody i gliceryny - to samo działanie mają!
OdpowiedzUsuń