czwartek, 15 sierpnia 2013

Mgiełka do ciała, włosów, twarzy :)



Hej!
Tak pomyślałam, że stare a dobre przepisy, do których wracam co roku warto wyjąć czasem z szuflady mimo prostoty i też się z Wami nimi podzielić.
Zawsze mi się wydawało, że to tak banalne, że szkoda głowę zawracać, ale o mgiełkę do włosów pyta zawsze jakaś dama, więc zaryzykowałam ;)

Do butelki z atomizerem wystarczy wlać:

- hydrolat z kwiatu pomarańczy 100ml, jeśli go nie macie możecie użyć wody demineralizowanej/destylowanej. Fanom zapachu róży polecam hydrlat różany, a osobom z problemami typu zaskórniki i wągry (również na ciele) - hydrolat oczarowy.

- żel hialuronowy 1% 15ml, jeśli nie macie - nie dodawajcie. Z żelem 2% naturalnie musicie stosownie zmienić jego ilość.

- olej z pestek winogron 5ml, może być olej arganowy, olej shea, z pozostałymi zawsze mi się szybko psuła ta mgiełka i musiałam albo robić 30ml, albo trzymać w lodówce.

- olejek z drzewa herbacianego 5 kropli, działa przeciwbakteryjnie, pomaga goić wypryski, lekko rozjaśnia przebarwienia. Osobom z poważnymi kłopotami skórnymi polecam nawet kupić sam ten olejek w aptece i rozrabiać 100ml wody destylowanej na 5 kropli olejku i tego używać, jako toniku. Jest niezastąpiony.

- olejek z pomarańczy 5 kropli, możecie zastąpić ulubionym zapachem, do hydrolatu różanego polecam gorąco olejek różany ;) Poczytajcie sobie o właściwościach dodatkowych olejków eterycznych - na pewno uda się Wam dobrać taki, który dodatkowo będzie wpływał pozytywnie na stan Waszej cery.

Sposób użycia:
Przed użyciem wstrząsnąć, rozpylać na ciało/twarz/włosy z odległości 20-30cm, pozostawić do wyschnięcia.

Termin ważności zależy od terminu ważności Waszych składników, jeśli nie wiecie jak go ustalić - na moim kanale jest film dotyczący terminów ważności, w którym wszystko już wyjaśniłam.

Dajcie znać, czy Wam wyszło i czy jesteście zadowoleni!
Pozdrawiam!
P.

6 komentarzy:

  1. Anonimowy00:43

    Świetny pomysł!
    z chęcią spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy18:34

    Czy można zmieszać hydrolat oczarowy z olejkiem z drzewa herbacianego i używać jako tonik ? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy12:53

    Ja zrobiłam mgiełkę różaną. Ślicznie pachnie =^-^=

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy15:05

    Czarszka czy w aptece kupie olejki i pudełka po kremach i zapachy np.malinowe i opakowanie typu rool on? pomożesz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W aptece olejki są (przynajmniej u mnie w Ziko). Opakowań i zapachów nie widziałam. Zawsze je kupuje przez Internet.

      Usuń
  5. Cześć! Mam dylemat i może któraś z dziewczyn mi pomoże...
    Zrobiłam mgiełkę(z innego bloga i teraz sama się zastanawiam co mnie podkusiło :/ ).
    Jej skład to: hydrolat z neroli, kwas hialuronowy 5-10ml, mleczan sodu 1ml, wit B3 1,2ml, wit B5 1,2ml. Wychodzi z tego 30ml mgiełki. Jak używam jej wieczorem wszystko jest ok, jak użyje rano cała twarz zaczyna mnie piec i robi się czerwona :( Może macie pomysł co może być przyczyną?
    Z góry dziękuje za pomoc :)

    P.S. A dziś robie już mgiełkę Czarszki :)

    OdpowiedzUsuń