Hej, witajcie!
Oto mamy połowę miesiąca, a ja się dopiero obudziłam z ulubieńcami z poprzedniego... W zasadzie obudziłam się w sprawie bloga, bo film nagrałam już dawno :)
W tym miesiącu zachwyciły mnie:
- Krem koloryzująco-nawilżający PAT&RUB Średni Beż
- perłowy cień INGLOT 402
- pędzel INGLOT 80HP
- APTONIA spf30 - dostępna w sklepach Decathlon - nie daję linka, bo nie ma po co :D Tak czy siak trzeba ruszyć pupkę do sklepu ;)
- masło do ciała Mango z Naturalnego Piękna
- masło do ciała PAT&RUB Domowe SPA
Tyle :) Jak zwykle szybko i zwięźle :) Mam nadzieję, że kogoś to zainteresowało.
Pozdrawiam!
P.
Po oglądnięciu twojego filmiku stwierdziłam że muszę ci to napisać. Co ty zrobiłaś ze swoimi brwiami. Jestes naprawdę bardzo ładna ale teraz to wyglądasz okrponie. Mam nadzieje że wiencej sie tak nie pomalujesz.
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam. Takie czepianie - robię brwi dokładnie tak samo od 1,5 roku. Zależy jak pada światło i jak daleko jestem od kamery i zawsze się ktoś znajdzie, komu się wydaje, że akurat tym razem coś jest inaczej: a to rude, a to za duże, a to za małe. Cały czas wyglądają tak samo. A na marginesie - nie oglądnięciu tylko obejrzeniu i nie wiencej tylko więcej. Pozdrawiam!
Usuń