Hej :)
Zapraszam na kilka opinii o produktach, które mnie powaliły w ubiegłym miesiącu.
W kolejności pojawiania się, wystąpili:
- baleriny Crocks
- mydło Yope Werbena
- Natural Missst Ziołowy lakier do włosów Aubrey
- paleta cieni Smashbox Full Exposure
- puder Essence All About Matte
- puder rozświetlający pod oczy Laura Mercier Secret Brightening Powder 1
- pędzel Inglot 6SS
- rozświetlacz Earthnicity Minerals Silk Glow Medium
- róże Max Factor Creme Puff Blush 20 Lavish Mauve i 05 Lovley Pink
- krem Nuxe Prodigieuse DD Creme
- pomadka MAC Plumful
- błyszczyki Catrice Beautifying Lip Smoother 10 Sweet Caramel i 20 Apricot Cream
- pomadka Nars Audacious Anita
- pomadka Essence 01 Coral Calling
- tint Bell - fuksjowy, nie mam pojęcia jaki to numer/kolor
- Bourjois kredka do ust Color Boost Orange Punch
- cień mineralny La Rosa Mineral - nie wiem niestety, jaki to kolor
- Superliner L'Oreal habrowy
- kredka do brwi Kobo - numer się starł totalnie :/
A Wam coś się szczególnie spodobało?
Może coś, czego koniecznie powinnam spróbować ;) ?
Pozdrawiam!
P.
Ja lubie pedzle avon szczegolnie jden do zazwania tuszu do rzes
OdpowiedzUsuń