Mam dzisiaj dla Was listę moich ulubionych kosmetyków, które towarzyszyły mi przez cały luty :) Mam nadzieję, że się Wam spodoba i od razu zaznaczam - duuuużo było kolorówki ;)
- mydła Yope Werbena i Figa
- maseczka Peel-Off z acerolą
- pomadka Golden Rose Vision 120
- pomadka/kredka Rimmel Color Rush 710 Drive Me Nude
- pomadka Rimmel Moisture Reneval 720 Notting Hill Nude (wystąpiła w tutorialu TUTAJ)
- pomadka Golden Rose Velvet Matte 23
- cienie INGLOT od najciemniejszego: 391, 402, 358, 353, 110
- cienie mineralne Annabelle Minerals Cornflower i Cardamom (niestety nie widzę go na stronie...)
- pigment OCC Artifact i Noise
- cień mineralny Lilly Lolo Pixie Sparkle
- Duraline Inglot
- liner Supercat z Soap and Glory
- liner w żelu Inglot 86
- cień do brwi Era Minerals Brunette B04
- puder Earthnicity Minerals Velvet HD
- cienie w sztyfcie Kiko 05
- cienie w kredce Kiko 20, 28, 29
- cień Kiko Water Eyeshadow 203
Miłego dnia!
P.
A tak z ciekawości jak wyciągasz te cienie z paletki Inglota? W mojej ten magnes z wieczka ich nie rusza, wszystkie magnesy jakie miałam na lodówce też nie dały rady, dopiero magnes neodymowy. Ale chyba nie takie było założenie twórców :S
OdpowiedzUsuń