czwartek, 11 czerwca 2015

Haul: Chanel, Lancome, Becca, Nars i inne ;)



Hej :)
Dzisiaj takie zbiorcze zakupy z ostatnich miesięcy.
Kupiłam kilka kosmetyków kolorowych, które chodziły za mną od dawna i skoro chcieliście obejrzeć, co wybrałam - oto jest film :)
W pudełeczku nowości znalazły się:
- paleta Smashbox Full Esposure
- tusz do rzęs High Impact Mascara Clinique
- tusz do rzęs Somptous Extreme Estee Lauder
- puder Laura Mercier Secret Brightening Powder 1
- rozświetlacz płynny Becca Shimering Skin Perfector Opal
- rozświetlacz prasowany Becca Shimering Skin Perfector Moonstone
- róż do policzków Nars Deep Throat
- gąbeczka Beauty Blender
- pomadka Chanel Rouge Coco Shine 54 Boy
- pomadka Nars Audacious Anita
- masełko do ust Korres Lip Butter Mango
- błyszczyk Korres Cherry Lips High Shine
- pomadka Lancome Rouge in Love 230

Polecacie jakiś szczególny super-hit, który musi u mnie zamieszkać ;) ?
Udanego popołudnia!
P.

3 komentarze:

  1. Anonimowy10:34

    Ta dygresja w połowie filmiku dała mi do myślenia, dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na początku makijażowej przygody chorowałam na luksusowe kosmetyki. Kupiłam pomadkę Chanel Coco shine ale nie bylam zadowolona, pomadka Lancome była świetna, równo się zjadają. Potem trafiłam na okazyjna cenę Dior dentelle, najładniejszy rozswietlacz jaki kiedykolwiek mialam. Pomadka Dior Rouge w kolorze Rouge favori jest moim takim Cadillac'iem którego używam na wielkie wyjścia i kocham ją ogromnie, mogę polecić. Z pudru zdecydowanie uważam, że Guerlain meteoryty ale kulki są najlepszym produktem jaki sobie sprawiłam, porównanie mam z Wersją prasowania, która wypada gorzej. Podsumowując, pomadka Dior Rouge i meteoryty spokojnie możesz kiedyś kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy22:16

    Cześć,
    w filmie wspominasz, że poszukujesz pudru perłowego.
    Nie wiem czy próbowałaś, osobiście lubię puder perłowy z Biochemii Urody.
    W ogóle mają tam sporo ciekawych produktów, choć nie wiem na ile Ci przypadną do gustu skoro tworzysz własne receptury;).

    Filmik ciekawy, choć nie moja półka cenowa. Może kiedyś, w sumie na razie nie mam ciśnienia na marki ekskluzywne;). Odkąd nauczyłam się czytać składy nie ciągnie mnie specjalnie.

    Ps. W jednym z wcześniejszych filmików wspominałaś, że chyba przestaniesz odpowiadać na maile. Rozumiem i zrobisz jak uważasz, jednak jako osoba, na której maila kiedyś odpowiedziałaś, uważam że bardzo miło, że jednak starasz się pomóc.

    Pozdrawiam
    Beata

    OdpowiedzUsuń