Ahoj!
Dzisiaj mam dwa w jednym - ogłoszenie i przepis na fajny kosmetyk.
Druga nowina jest trochę bardziej ekscytująca, bo od dziś możecie kupić przygotowane przeze mnie zestawy do wykonania kosmetyków mojego przepisu w domu :)
Linia moich produktów nazywa się
Zielona Wstążka :)
Wkrótce opowiem Wam trochę więcej, a teraz już pora przytulić się do poduszki i odpocząć po pracowitym dniu :)
Dobranoc!
P.
EDIT: Nie mam już kontaktu ze sklepem, który sprzedaje te zestawy. Niestety nie mam też absolutnie wpływu na ich jakość, ani skład.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńGratuluje Czarszko! Fajnie, że są zestawy i w ogóle sklep ma niezły asortyment jeśli chodzi o ciekawe ekstrakty w płynie, ale nie rozumiem zupełnie tej "granicy" zakupów, że realizują od 35zł. Dlatego u nich nie kupuję, bo u konkurencji można od każdej kwoty, chociaż fakt, że nie wszystkie produkty się pokrywają. Cóż, coś za coś:)
OdpowiedzUsuńRobię, co w mojej mocy, żeby moje zestawy można było kupić przez allegro bez tego limitu. Jeśli mi się uda - dam znać.
UsuńNiedawno Trafiłam na Twojego bloga i kanał YT. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej osoby jak i Twojej wiedzy. Bardzo miło się ciebie ogląda i słucha :)
OdpowiedzUsuńPomysł z gotowymi zestawami rewelacyjny !!!
Pozdrawiam
MagdaP.
Moje zdanie w ramach pytania o opakowania z ostatniego filmiku:)
OdpowiedzUsuń1. Torebki strunowe, które pokazałaś są świetne. Ja już mam różne pudełka do przesypania więc byłoby mi na rękę, gdyby glinki były sprzedawane w tej formie, ale osoby początkujące mogą mieć problem przy pierwszym zakupie, gdy nie będą miały w co tego przełożyć (moim zdaniem łatwiej się nabiera z pudełka niż takiej torebki, ale ja po prostu mam talent do rozsypywania wszystkiego)
2. Fajnie, gdyby etykietki były odporne i nie rozmazywały się jak się złapie mokrą ręką. Nie lubię też udziwnionych czcionek...
3. Co do samych opakowań to np. puszeczki zawsze zwracają uwagę i buteleczki z ładną nakrętką, która szczelnie się zamyka. Dobrze też gdyby pompka air less nie pluła, jak to czasem bywa. Szklane słoiczki i buteleczki tez są spoko, byle nie goły plastik;) W ogóle im ładniejsze i bardziej "sklepowe" opakowanie, tym chyba łatwiej zachęcić nowe osoby to zainteresowania się domowymi wyrobami, bo nie oszukujmy się, ale wizualna atrakcyjność produktu to już kawał sukcesu i zachęta dla tych, dla których ma to znaczenie.
4. W gotowych zestawach czasem jest w tych małych probóweczkach "na styk" produktu, a nie zawsze da się z nich wszystko wygrzebać i część zostaje na ściankach albo kapnie gdzie nie trzeba więc dobrze, gdyby brać na to poprawkę i odmierzać do zestawu ciut więcej produktu, żeby wszystko dokładnie było w gotowym kosmetyku.
5. Twoje zestawy są urocze, po prostu gotowiec na prezent i nawet pakować nie trzeba, czekamy na więcej:)
Kasia L.
Wow. Dzięki - wezmę wszystko pod uwagę :)
UsuńZapomniałam też dodać, że ładne opakowania ma np. Zao cosmetics albo fresh&natural. Gdyby coś było sprzedawane w przeźroczystym opakowaniu to pomocna jest taka miarka na boku (skala z kilkoma poziomami, coś jak na czajniku elektrycznym), bo czasami wydaje nam się na oko, że jest jeszcze te x mililitrów czy gramów żeby coś ukręcić wg określonych proporcji, a w rzeczywistości tyle nie ma.. Ale to już tam szczegóły i konsumenckie widzimisię :p K.L.
OdpowiedzUsuńHej, bardzo spodobał mi się ten filmik. Ale przyznam się szczerze, że kupowanie tych wszystkich produktów mi się nie uśmiecha. Czy jest możliwość odkupienia jej gotowej? ;)
OdpowiedzUsuńMożesz kupić odmierzone ilości w formie zestawu i zrobić ją samodzielnie - wystarczy tylko wymieszać. Kosztuje niecałe 6zł, a wkrótce będzie dostępna na allegro. Pozdrawiam!
Usuń